15.04.2025 17:15

Koniec turnieju CS2 PGL Bucharest 2025! Betclic Apogee spisało się powyżej oczekiwań

Betlic Apogee pomimo braku awansu do fazy pucharowej z pewnością nie zawiodło kibiców, a wręcz rozbudziło ich apetyt na więcej. Finalnie polski skład dzięki swoim występom na PGL Bucharest 2025 poszybował do góry w światowych rankingach i rozpoczyna przygotowania do kolejnych turniejów.

Koniec turnieju CS2 PGL Bucharest 2025! Betclic Apogee spisało się powyżej oczekiwań
Autor zdjęcia: Betclic

Betclic Apogee, jedyna drużyna Counter-Strike 2 złożona wyłącznie z polskich graczy w tym turnieju, w pierwszym spotkaniu zmierzyła się z brazylijskim zespołem FURIA, któremu uległa na dwóch mapach (13:6, 13:7). Po nie najlepszym początku Betclic Apogee odpowiedziało i włączyło się do rywalizacji o fazę play-in, pokonując dwie znacznie wyżej notowane od siebie formacje.

– Do Bukaresztu jechaliśmy, by zdobyć doświadczenie i sprawdzić się przeciwko drużynom z tier 1. Wracamy z dwoma bardzo cennymi zwycięstwami i jeszcze większym gronem kibiców, których przekonaliśmy do siebie naszymi występami. Choć ostatecznie brak awansu do play-offów jest nieco bolesny, bo był dość blisko, to cieszę się z tego, jak Betclic Apogee zaprezentowało się w Bukareszcie i że daliśmy tyle radości polskiej społeczności CS-a – powiedział trener Betlic Apogee, Jędrzej „bogdan” Rokita.

W poniedziałek bowiem zaskoczyli fanów CS2 pokonując zespół z pierwszej światowej dziesiątki, The MongolZ (13:8, 13:11). Dzień później idąc za ciosem rozbili duńskie Astralis (13:8, 13:9). Następnie reprezentanci Apogee o awans do fazy pucharowej zagrali z zespołem Aurora, znanym przed turniejem w Bukareszcie jako Eternal Fire. Tureccy zawodnicy na czele z Xantaresem i Wicadią okazali się jednak lepsi i zatrzymali polskich reprezentantów (13:6, 16:12).

W piątej rundzie, która była ostatnią szansą na dostanie się do ćwierćfinału, Betclic Apogee podjęło FaZe Clan. Doświadczony międzynarodowy skład, którego trenerem jest Filip „NEO” Kubski, sprawnie rozprawił się z podopiecznymi Jędrzeja „Bogdana” Rokity (13:5, 13:8), eliminując ich z dalszej rywalizacji w Bukareszcie.

Cały występ w Rumunii pozwolił zawodnikom Betclic Apogee zdobyć cenne doświadczenie. Szczególnie ważne w kontekście dalszego rozwoju, były zwycięstwa odniesione przeciwko The MongolZ oraz Astralis. Pozwoliły one polskiej drużynie CS2 na awans w światowych rankingach. Finalnie Betclic Apogee Esports plasuje się na 22. miejscu w globalnej klasyfikacji Valve oraz na 24. lokacie w rankingu HLTV.

Finalnie zespół w składzie: Wojciech „Prism” Zięba, Milan „hypex” Polowiec, Patryk „Demho” Tomaszewski, Oskar „hfah” Wroński, Jakub „jcobbb” Pietruszewski oraz trener Jędrzej „Bogdan” Rokita pokazał w swoim debiucie na scenie tier 1, że w pełni polskie składy mają racje bytu i potencjał na walkę o najwyższą stawkę. W szczytowym momencie na transmisji live Piotra „Izaka” Skowyrskiego poczynania Betclic Apogee oglądało ponad 30 tysięcy osób.

Ostatecznie turniej zwyciężyli reprezentanci Teamu Falcons, którzy w finale PGL Bucharest rozprawili się zaskakująco szybko z G2 Esports 3:0 (13:5, 13:7, 13:8). Mistrzowie zgarnęli łącznie 400 000 dolarów.

Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski