PlusLiga bije rekordy pod względem frekwencji
13935, 9937, 9200, 6300, 4221… Te liczby ilustrują rozwój PlusLigi. Prześledźmy miniony rok na trybunach.
6 stycznia w ERGO Arenie na meczu Trefla Gdańsk z Asseco Resovią Rzeszów było aż 6300 kibiców. W Gdańsku co roku pada rekord w związku z organizacją tzw. meczu kaszubskiego, w trakcie którego wśród publiczności pojawiają się dzieci z Pomorza uczące się języka kaszubskiego. W tym roku miało to miejsce podczas rywalizacji z PSG Stalą Nysa 22 marca, gdy na trybunach było 9200 osób.
– Trefl jest klubem, który doskonale pokazuje, jak wielki potencjał drzemie w klubowej siatkówce, jeśli ma się odpowiedni obiekt. Gdański zespół gromadzi tłumy kibiców nie tylko dlatego, że jest bardzo ambitny i że przyjeżdżają do niego mocne druzyny, ale również dzięki temu, że mecze w ERGO Arenie ogląda się bardzo komfortowo. Do tego powinniśmy dążyć również w innych halach – mówi prezes Polskiej Ligi Siatkówki S.A. Artur Popko.
Kto był najlepszy?
W tym sezonie najwyższą frekwencję notowano w lubelskim Globusie. BOGDANKA LUK Lublin ma mocny zespół, a asem atutowym jest Wilfredo Leonem. Chociaż jeszcze zanim Leon trafił do Lublina, frekwencja dopisywała.
Indykpol AZS Olsztyn i Cuprum Stilonu Gorzów także mogą pochwalić się sporą frekwencją. W Olsztynie, w nowej hali – Uranii, na meczach są tłumy, a w pierwszej rundzie obecnego sezonu była trzecia średnia w PlusLidze – 3822. W Gorzowie Wielkopolskim ta średnia wyniosła 3346 osób.
Można być optymistą
W pierwszej rundzie obecnego sezonu na meczach było 274 714 widzów, co napawa optymizmem, że pobity zostanie historyczny rekord frekwencji w jednym sezonie. Średnia na mecz wynosi obecnie 2289 kibiców i jest wyższa o blisko 300 kibiców niż przed rokiem.
Prestiż zmagań pucharowych
Creme de la creme stanowią mecze o AL-KO Superpuchar Polski i TAURON Puchar Polski. Przed rokiem na meczu o to pierwsze trofeum w katowickim Spodku było aż 9937 kibiców, którzy byli świadkami zdobycia przez Aluron CMC Warta Zawiercie tego trofeum. Natomiast w Krakowie, gdzie też triumfowała ekipa trenera Michała Winiarskiego, półfinały TAURON Pucharu Polski śledziło 9143 oraz 10264 kibiców, a niedzielny finał aż 13935 kibiców, co pozostaje rekordem w polskiej klubowej siatkówce.