10.12.2024 08:13

Co w odniesieniu do CSR robią polskie kluby sportowe?

W poprzednim odcinku cyklu zwracałem uwagę na szeroką definicję odpowiedzialności organizacji sportowych i zewnętrzne czynniki, które będą prowadziły do większej uwagi poświęconej CSR w sporcie.

Co w odniesieniu do CSR robią polskie kluby sportowe?

dr Pawel Zembura, Institute for Sport Governance, govsport.eu, pawelzembura.com

W tym odcinku chcę pokazać, co w odniesieniu do CSR dzieje się w polskich organizacjach sportowych (szczególnie klubach). Będę bazował na ostatnich wynikach naszych regularnych analiz CSR klubów PKO BP Ekstraklasy i Fortuna 1 Ligi, realizowanych przez Institute for Sport Governance i Sportimpakt. Wyniki tych analiz przedstawimy się w formie raportów w grudniu 2024 i styczniu 2025.

Postrzeganie CSR w polskich organizacjach

W ujęciu przekrojowym CSR w polskim sporcie rozumiany przede wszystkim przez pryzmat działań ukierunkowanych na społeczeństwo. Są to przede wszystkim inicjatywy z zakresu sportu powszechnego, edukacji czy profilaktyki zdrowia skierowane do interesariuszy zewnętrznych (dzieci i młodzieży w lokalnej społeczności).

To nie znaczy jednak, że brakuje ciekawych praktyk CSR i organizacji, które kompleksowo patrzą na swoją odpowiedzialność. Samo pojęcie CSR jest już rozpoznawalne w organizacjach sportowych, również tych działających w mniejszej skali. Sporadyczne jest jednak wciąż myślenie o CSR w ujęciu strategicznym. To jednak pozytywnie się zmienia, a do pojedynczych liderów CSR w sporcie dołącza coraz więcej organizacji.

W poniższej charakterystyce podzieliłem CSR na trzy obszary: społeczeństwo, środowisko i rządzenie (ład korporacyjny), spójnie ze strukturą naszych analiz.

Co robią kluby w obszarze społeczeństwa?

Zawodowe kluby piłkarskie w Polsce powszechnie wykorzystują swój wizerunek i zasoby do wspierania istotnych tematów społecznych (projektów, polityk, akcji społecznych). Większość z nich angażuje się przynajmniej w podstawowym stopniu w działania na rzecz promocji sportu powszechnego czy aktywności fizycznej wśród lokalnej społeczności. Popularne są między innymi wizyty w lokalnych szkołach i przedszkolach, w których promowany jest sport czy aspekty edukacji. Kluby wspierają też lokalne organizacje, w tym jednostki samorządu terytorialnego, w działaniach z zakresu profilaktyki zdrowia czy promocji atrakcji turystycznych. Wśród tych działań rzadkością są jednak programy – inicjatywy długoterminowe, o określonych celach, większej skali i rzeczywiście przynoszące konkretną zmianę społeczną.

Jednym z takich programów jest Trener Osiedlowy realizowany przez Chrobrego Głogów. W jego ramach grupa trenerów prowadzi trzy razy w tygodniu dwugodzinne zajęcia sportowe na głogowskich obiektach. Zajęcia przeznaczone są dla dzieci i młodzieży, które mogą w nich uczestniczyć za darmo i bez wcześniejszych zapisów. W założeniu są to również dzieci ze środowisk zagrożonych wykluczeniem. Zadanie jest realizowane ze środków Gminy Miejskiej Głogów. Dodatkowo, w ramach programu Chrobry Głogów współpracuje ze Stowarzyszeniem Szansa w obszarze ochrony dzieci przed krzywdzeniem. Trenerzy jako osoby, które mają regularny kontakt z dziećmi, są szkoleni w odczytywaniu sygnałów świadczących o przemocy, czy to ze strony dorosłych, czy też ze strony rówieśników.

CZYTAJ TEŻ: Jak rozumieć CSR w sporcie i jak dotyczy on polskich organizacji sportowych?

W klubach piłkarskich rzadsze są działania na rzecz wewnętrznych interesariuszy. O ile niemal połowa klubów PKO BP Ekstraklasy wspiera w łączeniu kariery sportowej z edukacją, to już zaledwie jedna trzecia organizacji stwarza warunki do profesjonalnego rozwoju pracowników i wolontariuszy. Jeszcze rzadsze są działania na rzecz promocji równowagi płci czy promocji zasad fair play. Podobne inicjatywy czy procedury wdraża około jednej trzeciej klubów z najwyższej ligi.

Jak polskie organizacje sportowe myślą o swoim wpływie na środowisko?

Obszar środowiska w klubach PKO BP Ekstraklasy i Fortuna 1 Ligi przyciąga najmniej uwagi. Większość organizacji nie wie, jak się do niego zabrać, a jako kluczowe ograniczenie postrzegają brak własnej infrastruktury.

To nie znaczy, że kluby nic nie robią. Ich kluczowym i dosyć powszechnym działaniem jest informowanie i wspieranie o możliwościach wykorzystania środków transportu innych niż samochód osobowy na wydarzenia sportowe. W jakieś działania w tym zakresie angażuje się już ponad połowa klubów PKO BP Ekstraklasy. Znacznie rzadsze (ale już obecne) jest edukowanie swojego otoczenia względem wpływu na środowisko – takie działania podejmuje około 20% klubów.

W ujęciu bardziej strategicznym jedynym klubem, który wykonał diagnozę swojego wpływu na środowisko (audyt) jest Warta Poznań. W strategię wpisana jest polityka ESG, w której w planie wykonawczym zapisano jako cel m.in. 20% redukcję emisji dwutlenku węgla generowanych przez klub. Jest to unikalny przypadek przyjęcia mierzalnych celów w obszarze środowiska przez organizację sportową w Polsce. Klub publikuje też dokument Polityka Ekologiczna Klubu 2022-2025.

Ograniczone zaangażowanie w obszarze środowisko dotyczy też związków sportowych. Na początku 2023 roku wśród polskich związków sportowych tylko jeden związek posiadał polityki w zakresie mitygowania negatywnego wpływu na środowisko (Polski Związek Motorowy). Aktualnie takie regulacje ma również PZPN w swojej strategii zrównoważonego rozwoju piłki nożnej w Polsce. Uwagę na środowisko w polskim sporcie wymuszają jednak przede wszystkim organizacje międzynarodowe.

Wydaje się, że w Polsce ten obszar jest dostrzegany znacznie wyraźniej wśród organizatorów wydarzeń masowych, w tym – w wyniku presji konsumenckiej. Uczestnicy wydarzeń sportowych mają bowiem inną charakterystykę i oczekiwania niż kibice.

Rządzenie w polskich organizacjach sportowych?

W odniesieniu do rządzenia kluby piłkarskie robią w ostatnich latach progres względem swojej transparentności. Dotyczy to zarówno publikowania swoich sprawozdań finansowych, zakresu informacji w sprawozdaniach zarządu, jak i wyjaśniania decyzji podejmowanych przez zarząd.  Jeszcze lepiej wygląda sytuacja odnośnie transparentności akademii, gdzie coraz powszechniejsze jest jest przedstawianie regulaminów szkolenia, sylwetek osób zarządzających akademiami, informowanie o misji czy celach akademii i upublicznianie danych kontaktowych do dyrekcji.

Gorzej w klubach PKO BP Ekstraklasy wygląda posiadanie i publikowanie swojej strategii – które jest aktualnie sporadyczne. Zaledwie trzy kluby z najwyższej ligi piłkarskiej publikują podobny dokument. Z drugiej strony więcej klubów publikuje swoje polityki uwzględniające ich odpowiedzialność. Na pewno warto przyjrzeć się w tym kontekście Warcie Poznań i Miedzi Legnica.

Sytuacja odnośnie strategii wygląda lepiej w polskich związkach sportowych, gdzie aktualny dokument strategiczny publikuje ponad 1/3 związków, co jest również pochodną (finalnie niewdrożonych) oczekiwań Ministerstwa Sportu i Turystyki z Kodeksu Dobrego Zarządzania dla Polskich Związków Sportowych.

Niepopularne w klubach jest też przedstawianie kodeksów postępowania. Dobrą praktyką jest przyjęcie kodeksu postępowania grupy KGHM przez Zagłębie Lubin. Pozytywnie natomiast trzeba ocenić większą liczbę klubów z regulacjami z zakresu ochrony młodocianych.

A co z ESG i zrównoważonym rozwojem?

W polskim sporcie zawodowym niemal nie funkcjonuje póki co pojęcie ESG czy zrównoważonego rozwoju. Nie ma w Polsce organizacji sportowej, która raportowałaby pozafinansowo. W drugiej strony w ostatnich trzech latach pojawiło się wiele dobrych praktyk i organizacji, które widzą wartość z bardziej strategicznego podejścia do CSR czy ESG. Wierzę, że biorąc pod uwagę zewnętrzną presję na organizacje sportowe, wspomniani liderzy mogą pociągnąć za sobą większą liczbę polskich organizacji w stronę bardziej odpowiedzialnego sportu.

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing