Działać z przesłaniem
Należę do grona osób, które uważają, że sport nie powinien pozostawać bezrefleksyjny wobec problemów społecznych.
Tym samym zdecydowałem się na wybór trzech tematów. W mojej opinii są to priorytety, w które powinni się zaangażować zawodnicy i wszelakie instytucje działające w obrębie sportu.
1. Promowanie zdrowego trybu życia
W przestrzeni polskiego sportu znajdziemy oczywiście sportowców promujących zdrowy tryb życia, ale zdecydowanie brakuje zaangażowania ze strony dużych instytucji jak kluby czy związki. Tymczasem to przede wszystkim one mają możliwość do systematycznego promowania odpowiednich wartości. Nie można pominąć dziesiątek oddanych trenerów personalnych, którzy wpływają na swoje społeczności. Trudno porównać zasięg ich działalności i moc oddziaływania do klubów z rozgrywek drużynowych, występujących co tydzień dla kilku bądź kilkudziesięciu tysięcy kibiców i posiadających sposobność wysyłania komunikatów za pośrednictwem swoich mediów do jeszcze bardziej okazałej grupy.
Problem nie jest błahy. Najlepszym dowodem na to jest sprawa otyłości, która jest od co najmniej 20 lat dokładnie monitorowana. Niestety wyniki każdych kolejnych kompleksowych badań przerażają w coraz większym stopniu. 20% Polaków jest otyłych, a wśród uczniów wartość ta jest jeszcze wyższa. Blisko 30% chłopców w wieku wczesno i średnioszkolnym zmaga się z nadwagą. Konsekwencje tego są już teraz odczuwalne, a jeśli negatywny trend nie zostanie choćby zatrzymany, będą one jeszcze poważniejsze. W coraz większym stopniu będą się przekładać nie tylko na osoby zmagające się z problemem, ale i całe społeczeństwo, które będzie partycypować w ponoszonych kosztach na różnych płaszczyznach.
2. Zachęcanie do profilaktyki
Niewiele jest grup zawodowych, których zdrowie podlega równie szczegółowemu monitoringowi jak profesjonalnych sportowców. W ostatnich latach nie brakowało przypadków, kiedy taka kontrola pozwoliła na rozpoznanie choroby we wczesnym stadium i podjęcie skutecznej terapii. Sportowcy mogą być zatem w tym względzie bardzo wiarygodni. Kto może lepiej przekonać niż oni, że warto poświęcić nieco czasu na przeprowadzenie badań, które mogą uratować życie?
3. Przemoc w szkole i sieci
Zjawisko “hejtowania” jest znakomicie znane sportowcom. Muszą się z nim nieustannie zmagać. Są osobami o ukształtowanym charakterze, a do tego mogą liczyć na wsparcie profesjonalistów, którzy mają wiedzę, w jaki sposób należy sobie radzić z takimi sytuacjami. Okoliczności te predestynują sportowców, by poruszać ten niezwykle istotny temat.
Jak wynika z tegorocznego raportu Ośrodka Rozwoju Edukacji blisko połowa uczniów szkół podstawowych zmaga się z obrażaniem przez kolegów. Bardzo podobnie kształtuje się wskaźnik dla gimnazjalistów. Wśród nich uwypukla się zjawisko cyberprzemocy. Aż 15,9% uczniów na tym poziomie edukacji padło ofiarami agresywnych zachowań w sieci ze strony swoich rówieśników. W moim odczuciu są to wystarczające argumenty, by potraktować problem z pełną powagą i zwrócić na niego większą uwagę.
Zaproponowałem trzy uniwersalne obszary, na które sektor sportu może z powodzeniem oddziaływać. Niedługo postaram się podać kilka przykładów z perspektywy regionalnej.
Autor prowadzi bloga robertblaszczyk.wordpress.com