17.12.2022 09:00

Szymon Marciniak i jego 10 dotychczasowych finałów

Polski sędzia poprowadzi finał mistrzostw świata. Nadal do nas to nie dociera. W końcu to gigantyczny sukces dla polskiego futbolu. Szymon Marciniak w swojej karierze prowadził już dziesięć różnych finałów. Oczywiście nijak się miały rangą do niedzielnego, ale warto je sobie przypomnieć.

Udostępnij
Szymon Marciniak i jego 10 dotychczasowych finałów

Oni już grali w finale z Marciniakiem

Są tacy piłkarze, którzy już grali w finale prowadzonym przez Polaka. Szymon Marciniak w 2018 roku prowadził spotkanie o Superpuchar Europy w Tallinie. Wówczas Atletico Madryt pokonało Real po dogrywce 4:2. Po stronie zwycięzców w podstawowym składzie biegali Antoine Griezmann i Lucas Hernandez. Tego drugiego oczywiście w niedzielę nie zobaczymy, ze względów zdrowotnych. Ponadto z ławki podniósł się Angel Correa. Po stronie Realu Madryt powtórzy się przynajmniej jedno nazwisko – Raphael Varane. Jest szansa także na Karima Benzemę, który może wrócić na mecz finałowy.

Najniższy poziom zapadł na długo w pamięci

Meczem, który miał najmniejszą stawkę spośród sędziowanych finałów, było spotkanie o złoty medal Centralnej Ligi Juniorów z 2014 roku. Na długo jednak zapadło w pamięć. Wydawało się, że pierwsza edycja CLJ będzie miała idealne zakończenie. W finale doszło do derbów Krakowa. Przy Reymonta Wisła wygrała 2:1, a rewanż odbywał się na stadionie Cracovii przy Kałuży. Nikt nie spodziewał się takiego rozstrzygnięcia, które obejrzeliśmy 25 czerwca 2014 roku. Wisła Kraków wygrała wówczas… 10:0!

Dla PZPN-u to była straszna antyreklama nowo powstałych rozgrywek. Ówczesny wynik poszedł w świat, a o tak wielkim zwycięstwie jednej ze strony informowały nawet media spoza Polski!

Jedyny mecz o złoto

Rok po finale CLJ, Szymon Marciniak poprowadził pierwszy i jedyny – jak do tej pory – mecz międzynarodowy o złoto. Stawka nieporównywalnie mniejsza, ale to był pierwszy tak poważny test dla naszego arbitra. Mowa o finale Euro U21 w Czechach. W decydującym spotkaniu spotkały się reprezentacje Szwecji i Portugalii. Skandynawowie wygrali wówczas po rzutach karnych, poprzedzonych bezbramkowym remisem. Co ciekawe złotego medalistę do triumfu poprowadził dzisiejszy szkoleniowiec Pogoni Szczecin – Jens Gustafsson, a w składzie widniał Mikael Ishak, kapitan Lecha. Więcej gwiazd było jednak po stronie Portugalii. Szwedzi mieli Victora Lindelofa, ale Portugalczycy Bernardo Silve, Joao Cancelo, Rubena Nevesa, Raphaela Guerreiro, Joao Mario czy Williama Carvalho.

Warto dodać, że wtedy Szymon Marciniak na turnieju poprowadził także tylko trzy mecze: w tym mecz otwarcia i finał. Czechy-Dania, potem Portugalia-Włochy. Teraz sytuacja niemal się powtórzyła. Finał jest znowu trzecim meczem, a po drodze sędziował nie jednemu, a obu finalistom.

Wiedziałem, że jest duża szansa. Patrząc na mecze, które w tym sezonie otrzymywałem, to z obecnego tu grona jestem chyba najbardziej doświadczony. Ale cała szóstka, która przyjechała do Czech, jest bardzo mocna. Wszystkie zespoły, nie tylko główni, sędziowały dobrze, właściwie bezbłędnie. Ja miałem akurat atut w postaci doświadczenia z meczów Ligi Mistrzów i Ligi Europy, choć moim zdaniem o obsadzie finału zdecydowały niuanse. Liczy się choćby to, kto już jakie mecze prowadził w trakcie turnieju – powiedział wtedy Szymon Marciniak na łamach Weszło.

Trzy finały na Bliskim Wschodzie

Dla naszego sędziego prowadzenie finałowego meczu na Bliskim Wschodzie… nie będzie pierwszyzną. Przez trzy kolejne lata dostawał najważniejsze mecze w pucharowych potyczkach w Arabii Saudyjskiej oraz Egipcie. 2020 i 2021 to King’s Cup, czyli pucharowe granie u Saudyjczyków. Najpierw Al-Hilal, potem Al-Faisaly sięgnęły po trofeum króla. Jednak zainteresowanie futbolem w Arabii Saudyjskiej a Egipcie to dwa różne światy. W lipcu tego roku Szymon Marciniak poprowadził jedne z największych derbów globu. Al-Ahly kontra Zamalek to derbowa rywalizacja w stolicy Egiptu – Kairze. Jedno z największych miast świata oferuje nie tylko wrażenia turystyczne, ale także piłkarskie. Ekipa Zamaleku lepiej będzie wspominała finał z udziałem polskiego arbitra, gdyż wygrała 2:1.

Cztery pucharowe starcia w Polsce

Oczywiście najwięcej meczów było w ramach polskich pucharów. Trzykrotnie Szymon Marciniak prowadził finał Pucharu Polski. W 2013 roku „gwizdał” podczas pierwszego meczu finałowego pomiędzy Śląskiem a Legią. Wtedy warszawski zespół wygrał we Wrocławiu 2:0. To była zresztą ostatnia edycja, w której finał był rozgrywany w inny sposób, aniżeli obecnie. Rok później PZPN zmagania przeniósł na Stadion Narodowy, gdzie decydujące mecze odbywają się do dzisiaj – z dwuletnią przerwą na Lublin, w trakcie pandemii.

Marciniak poprowadził jeszcze dwa decydujące mecze z udziałem Legii. W 2016 roku na Narodowym warszawski klub pokonał Lecha w finale Pucharu Polski 1:0, ale rok później uległ w Superpucharze po rzutach karnych z Arką. Ostatni akcent, to zresztą ostatni – jak dotąd – prowadzony finał. 2 maja 2022 na Narodowym Raków ograł Lecha Poznań 3:1.

***

Początek finałowej potyczki na mundialu w Katarze, już w najbliższą niedzielę 18 grudnia, o godzinie 16:00 czasu polskiego. Transmisja w TVP 1, TVP Sport, aplikacji mobilnej oraz internecie.

***

Przeczytaj inny tekst o Szymonie Marciniaku:

Z Płocka do Lusajl, czyli wyboista droga Szymona Marciniaka do finału mundialu

Udostępnij
Rafał Szyszka

Rafał Szyszka