04.11.2022 11:32

Jak Football Manager stał się narzędziem skautów

Każdy z nas choć przez chwilę chciałby poczuć się jak prawdziwy menedżer, który ma szansę poprowadzić swoją ulubioną drużynę lub chce zbudować coś wyjątkowego z mniejszym zespołem. Taką możliwość daje gra Football Manager. Choć początkowo skupiała się przede wszystkim na dostarczaniu rozrywki, jaką uzyskujemy ze sterowania klubem, z biegiem czasu Football Manager stał się prawdziwym narzędziem skautów. 

Udostępnij
Jak Football Manager stał się narzędziem skautów

W przypadku Football Managera możemy mówić o wyjątkowym fenomenie. Sympatycy futbolu, którzy dodatkowo interesują się Football Managerem co roku z niecierpliwością czekają na nową odsłonę gry. Niejednokrotnie potrafią godzinami analizować konkretnych piłkarzy, ustalać najodpowiedniejszy skład, a także przeglądać rynek transferowy po to, by sprowadzić do swojego klubu idealnego gracza, który rozwinie się pod ich skrzydłami, stając się prawdziwą gwiazdką.

Nie zapominajmy także o samej taktyce. Football Manager jest na tyle rozbudowany i gwarantuje tyle możliwości, że godziny spędzone przy grze po prostu nie mogą zaskakiwać. W szczególności, że z każdą kolejną edycją, producent przychodził z jeszcze lepszą propozycją, wzbogacając grę o dodatkowe możliwości. Naturalnie dotyczyły one graczy, którzy mogli tym samym jeszcze dokładniej prowadzić zespół, dbając o wszystkie szczegóły.

Przełomowy moment dla klubów

Gdzie w tym wszystkim są profesjonalne kluby piłkarskie i wykorzystywanie Football Managera jako narzędzia skautów? Warto wrócić do 2014 roku, który był przełomowym okresem w tym zakresie. Sports Interactive uzgodniło wtedy umowę z firmą Prozone, zajmującą się dostarczaniem danych, w sprawie specjalnej aplikacji Prozone Recruiter. Usługa umożliwiała profesjonalnym klubom korzystanie z rozbudowanej, międzynarodowej bazy zawodników, w której osoba uprawniona mogła dogłębnie przyjrzeć się konkretnemu piłkarzowi, sprawdzając jego statystyki.

W takich słowach sam projekt komentował wtedy Thomas Schmider, ówczesny CEO Prozone – Prozone Recruiter zostało skonstruowane po to, by uzupełnić intuicję skautów i trenerów, dostarczając szczegółowe informacje o wydajności ponad 80 000 graczy na całym świecie. Baza danych Sports Interactive jest bardzo dokładnym i jednocześnie cennym zasobem, który jeszcze bardziej może ulepszyć świadczone przez nas usługi rekrutacyjne.

Projekt wywołał pewne poruszenie w środowisku. Przez lata funkcjonował tradycyjny model oparty na wysyłaniu swoich skautów na konkretne mecze, by rzetelnie ocenić umiejętności i poczynania obserwowanego zawodnika. Udostępnienie bazy danych profesjonalnym klubom piłkarskim miało ułatwić i przyśpieszyć pewne etapy, które są nieodłącznym elementem skautingu. Żaden z zespołów naturalnie nie rezygnował ze swojej sieci skautów, porzucając całkowicie opcję oceny gracza na żywo. Baza danych pomagała natomiast zrobić wstępną analizę piłkarza.

Football Manager otwiera nowe horyzonty

Skuteczność i potencjał Football Managera idealnie obrazują konkretne przykłady ze świata piłki. Jednym z nich jest Will Still 30-letni Belg, który obecnie zatrudniony jest jako tymczasowy trener Stade Reims. W przeszłości Still pracował już w takich zespołach jak Lierse SK, Beerschot V.A. czy Standard Liege.

Od razu w oczy rzuca się wiek Stilla, który już teraz ma dość bogate CV, rozpoczynając konkretną przygodę z piłką w 2011 roku jako asystent trenera młodzieżowej ekipy Preston. W jednym z wywiadów Will Still otwarcie przyznał, że spędził wiele godzin przy grze Football Manager, która miała olbrzymi wpływ na jego karierę. Wywiad w maju tego roku opublikował serwis Sportbible – Myślę, że ludzie, którzy grają w Football Managera rozumieją piłkę nieco lepiej. Musisz bowiem zająć się wieloma szczegółami, aby rzeczywiście odnosić sukcesy w grze. Zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę najnowsze edycje, które są bardzo rozbudowane. Doceniam ludzi, którzy są tak zafascynowani grą. Sam uważam, że Football Manager pokazał mi, jak to jest zarządzać drużyną. Gra otwiera oczy na skalę bycia menedżerem. Duża część z tego, co dzieje się w FM ma miejsce w prawdziwym życiu. 

Will Still nie jest jedynym przypadkiem, w którym Football Manager miał ogromny wpływ na rozpoczęcie przygody z piłką. Bohaterem wcześniejszej historii jest Vugar Huseynzade – wielki pasjonat Football Managera, który otrzymał szansę prowadzenia drużyny rezerw FC Baku dzięki zaangażowaniu i wynikom w grze.

Przykładów, jak istotną rolę może odgrywać Football Manager w kontekście skautingu nie musimy nawet szukać po zagranicznych rynkach i klubach. Jakiś czas temu dość głośno zrobiło się o Wiśle Płock, której zawodnikiem został Alex Krawiec. Transfer najprawdopodobniej nie doszedłby do skutku, gdyby nie baza Football Managera, a także Arkadiusz Stelmach, który odpowiadał za researcher w grze.

Jak widać Football Manager nie tylko jest narzędziem samych skautów, którzy mogą wykorzystywać dane gry do śledzenia zawodników, ale również może otwierać szanse prawdziwym miłośnikom futbolu na rozpoczęcie przygody życia w postaci pracy w prawdziwym klubie po spędzeniu wiele godzin przy grze.

Jaki dalszy krok?

Patrząc na rozwój technologii, silną pozycję Football Managera na rynku oraz współpracę z klubami, wielu sympatyków futbolu zastanawia się, co może wydarzyć się w przyszłości w kontekście wpływu Football Managera nie tylko na sam skauting i obserwację oraz pozyskiwanie zawodników, ale również na całą piłkę nożną.

Zauważając trend ciągłego rozwoju i ulepszania gry, możemy dojść do momentu, w którym Football Manager będzie na tyle zaawansowanym i kompletnym narzędziem skauting, że w przypadku niektórych klubów zostanie główną opcją do śledzenia piłkarskiego rynku.

Udostępnij
Wojciech Gancarz

Wojciech Gancarz