Jak trenują polskie kluby? Część 1: Ekstraklasa
Kupujesz piłkarza, więc zapraszasz go na stadion. Wtedy zobaczy w jakich warunkach przyjdzie mu zagrać mecze w nowym klubie. Ważniejszym aspektem może być jednak pokazanie warunków treningowych. W końcu na takim boisku spędzi znacznie więcej czasu w trakcie swojej przygody z danym klubem. Czas sprawdzić, w jakich warunkach trenują kluby Ekstraklasy.
Pachnie nowością i aż chce się trenować. O takich przypadkach mówią w kilku klubach. Na pierwszym miejscu oczywiście Legia Warszawa i jej Legia Training Center. Dalej możemy umieścić w tym gronie oba krakowskie kluby. Cracovia w Rącznej, Wisła w Myślenicach. To jednak wszystko w pewnej odległości od domowego stadionu. Najlepiej pod tym względem wygląda Zagłębie Lubin. Ośrodek treningowy jest położony wokół stadionu, a liczba boisk imponuje. To oczywiście całość kompleksu, z którego korzysta także akademia. Jednak pod względem logistycznym jest idealnym rozwiązaniem. Nie ma wątpliwości, że mówimy o niewielkiej miejscowości, w stosunku do Krakowa czy Warszawy. Stąd cena oraz dostępność ziemi kompletnie inna.
Pod tym względem podobnie wygląda beniaminek z Niecieczy. Bruk-Bet Termalica również ma wokół stadionu kilka boisk. W ich przypadku jeszcze łatwiejsze było wybudowanie takiego kompleksu. Natomiast piłkarze „Słoników” mają wszystko, czego potrzeba do treningu. Najmniejszy z ośrodków ma Jagiellonia Białystok. Nowy obiekt przy ul. Elewatorskiej to zaledwie trzy boiska. Jedno pełnowymiarowe, drugie nieco mniejsze, a trzecie przykryte balonem. Co ciekawe na tym ostatnim odbywały się już mecze ligowe III-ligowych rezerw Jagi! Niestety ostatnie wichury okazały się fatalne w skutkach i balon po prostu… odleciał. Patrząc na pogodę za oknem nie jest to kłopotem, gorzej niestety z logistyką oraz kosztami. To właśnie wiatr i tego typu zjawiska są największymi wrogami tego typu obiektów.
Bez luksusów
Lechia Gdańsk i Śląsk Wrocław w podobnym czasie przenieśli się na nowe stadiony. Obiekty przy Traugutta w Gdańsku i Oporowskiej we Wrocławiu głównie służą rezerwom czy juniorom. To właśnie w tych miejscach także trenują piłkarze tych klubów. Daleko od obecnych stadionów, ale w środku miasta. Nie trzeba jeździć do ościennych miejscowości. Ma to swoje plusy i ma swoje minusy. Niemniej obiektom treningowym daleko do standardu stadionów tych klubów.
Lech Poznań jest w czołówce, chociaż mowa głównie o akademii. We Wronkach jest całe centrum dowodzenia akademii poznańskiego klubu. Piłkarze pierwszej drużyny mają do dyspozycji boiska wokół stadionu przy ul. Bułgarskiej. Krótko mówiąc mogłoby być zdecydowanie lepiej pod kątem pierwszej drużyny. Akademia ma coraz lepsze warunki, a lada moment do użytku zostanie oddane nowe centrum technologiczne.
Raków Częstochowa obok stadionu posiada dwa boiska pełnowymiarowe. Niewiele, ale niestety infrastruktura to nie jest najmocniejsza strona częstochowskiego klubu, o czym od dawna doskonale wiemy. Nieco lepiej jest w Łęcznej. Tamtejszy Górnik ma do dyspozycji trzy boiska, jednak tutaj sprawa wygląda dość ciekawie. Boisko ze sztuczną nawierzchnią znajduje się tuż obok stadionu, ale jego jakość pozostawia wiele do życzenia. W najbliższym czasie zdecydowanie będzie potrzebna renowacja tej płyty. Szkopuł w tym, że boisko jest mocno oblegane przez akademię. Pozostałe dwa znajdują się blisko stadionu lecz trzeba do nich przejść kilka minut na piechotę. Z kolei Górnik Zabrze ma już trzy boiska w bezpośredniej okolicy Areny Zabrze. Najnowsze oddane jesienią ubiegłego roku. Jak na rozmiary klubu to nadal niewystarczające, jednak tragedii nie ma.
W budowie
Przy stadionach grono klubów, które się budują było niezbyt szerokie. Tutaj jednak mamy zdecydowanie największą grupę. Można to oceniać na dwa sposoby. Z jednej strony szkoda, że dopiero teraz o tym się myśli. Zwłaszcza w kontekście Śląska Wrocław, który ma nowy stadion, a nadal trenuje w warunkach sprzed kilkunastu lat. Z drugiej można się cieszyć, że w wielu miejscach będzie coś trwałego. Coś, z czego będą korzystać seniorzy i klubowa młodzież.
Kto się buduje? Śląsk Wrocław, Radomiak, Pogoń Szczecin, Wisła Płock, Stal Mielec, Piast Gliwice i Warta Poznań. Zaczynamy od ostatniej ekipy.
– Nowa baza sportowa ma służyć boiskami i siedzibę piłkarskiej Warcie Poznań, ale również KS Warcie. W przypadku stowarzyszenia chodzi o halę szermierczą o powierzchni 600 metrów kwadratowych i wysokości 5-6 metrów, z miejscem na 12 plansz. Powstaną też 4 korty tenisowe, z których jeden będzie zadaszony. Całość będzie uzupełniona o szatnie i zaplecze socjalne – pisała w grudniu Interia o planach modernizacji i rozbudowy obiektów treningowych w Poznaniu. Zresztą Warta w niedalekiej przyszłości doczeka się także modernizacji stadionu przy Drodzę Dębińskiej. Teraz też nie można tam narzekać na warunki. Warta także wynajmuje cały ośrodek w Grodzisku Wielkopolskim. Krótko mówiąc mają, gdzie trenować. Jednak woleliby wszystko mieć w jednym miejscu, a przede wszystkim w Poznaniu!
Nie ma co się oszukiwać, że dość marnie wygląda – póki co – Piast Gliwice. Niedawny mistrz Polski buduje już boiska treningowe. Będą służyć Piastowi i nie tylko. Mowa bowiem o dużym kompleksie w dzielnicy Czechowie. Zdecydowanie potrzeba takich obiektów jest!
Radomiak także ma zyskać ośrodek treningowy z prawdziwego zdarzenia. Powstanie zapewne szybciej niż stadion przy Struga. Spory plus dla całego miasta. Póki co „Warchoły” trenują obok budowy, a także jeżdżą do Jedlni. Pod kątem infrastruktury – nie ze swojej winy – kompletnie nie pasują do standardów Ekstraklasy.
Jedni skromnie, inni z rozmachem
Z tego założenia wyszli w Mielcu i Wrocławiu. Śląsk Wrocław będzie beneficjentem powstania Wrocławskiego Centrum Sportu. Tam powstanie nowy dom dla akademii Śląska. Jednak nie tylko oni będą mogli korzystać. Plan wrocławskiego ratusza jest taki, by z centrum mogły korzystać wszystkie miejscowe kluby, a także mieszkańcy Wrocławia. Dla Śląska to jednak byłby ogromny krok w kierunku normalności. W końcu dzisiaj znacznie lepsze warunki treningowe posiada… Ślęza Wrocław. Również wielosekcyjny klub, których piłkarscy seniorzy grają w III lidze.
Stal Mielec będzie jeździć kilkanaście kilometrów poza miasto. W Tuszowie Narodowym powstaje centrum treningowe dla podkarpackiego klubu. Nie będzie to kilkanaście boisk z przepychem. Na początek remont obecnego oraz nowe z podgrzewaną murawą. Później ma dojść kolejne, a także infrastruktura wielofunkcyjna. Z ośrodka będą mogli korzystać także lokalni mieszkańcy, co można uznać za duży plus przy realizacji tej inwestycji.
Przy okazji stadionu
Lada moment Pogoń Szczecin i Wisła Płock będą miały gotowe stadiony. To samo miejsce, ale w znacznie lepszej odsłonie. Póki co Portowcy mają do dyspozycji dwie trybuny, a Nafciarze jedną. Jak wygląda kwestia infrastruktury treningowej? Tutaj zdecydowana przewaga szczecinian.
Pogoń już teraz dysponuje wieloma boiskami treningowymi. Latem ubiegłego roku oddane zostały do użytku Centrum Szkolenia Dzieci i Młodzieży, a więc budynek, który jest sercem akademii Pogoni. W momencie oddania stadionu do użytku, będą jednym z najlepiej wyposażonych klubów. Teraz ci, którzy się z nich śmiali, będą z zazdrością patrzeć w kierunku ulicy Twardowskiego w Szczecinie. W Płocku tragedii nie było jeszcze przed wyburzeniem starego stadionu w miejsce, którego powstaje nowy. Kilka boisk treningowych dookoła zaspokaja potrzeby płockiego klubu.
***
Niestety przy budowie stadionów za kilkaset milionów złotych lokalne władze często zapominają o znacznie mniejszym wydatku. Centrum treningowe to znacznie krótsza i tańsza inwestycja, ale także bardzo ważna. Jak widać po powyższych przykładach, można budować w różny sposób. Niektóre są odcięte od świata i dostępne wyłącznie dla członków klubu. W kilku przypadkach buduje się dla klubów sportowych, ale także z myślą o mieszkańcach. W niektórych także dochodzi możliwość komercyjnego wykorzystania. Mamy nadzieję, że robiąc kolejne takie podsumowania, wszyscy będą mieli godne warunki do treningu.