Absolutna dominacja Nike
Mistrzostwa Świata FIFA U20 to nie jest pierwszorzędna impreza dla sponsorów technicznych federacji uczestniczących w wydarzeniu. Próżno szukać dedykowanych koszulek na turniej, nawet u gospodarzy, czyli Polski, czy czołowych piłkarskich nacji.
Nie zmienia to faktu, że nadal jest to okno wystawowe i to nie tylko dla piłkarzy, ale i wspomnianych dostawców. Oczywiście, adidas współpracując z FIFA zapewnia odzież dla arbitrów oraz piłki, co sprawia, że widoczność marki jest znacząca.
Jednak to Nike bije wszystkich na głowę. Na 24 reprezentacje aż połowa z nich wybiegnie na polskie boiska z charakterystyczną łyżwą na piersi. Oprócz Polaków są w tym gronie drużyny narodowe: Arabii Saudyjskiej, Francji, Kataru, Korei Południowej, Nigerii, Norwegii, Nowej Zelandii, Portugalii, Republiki Południowej Afryki, Stanów Zjednoczonych i Tahiti.
Dopiero daleko w tyle, z 17% udziałem znalazł się adidas z kadrami Argentyny, Japonii, Kolumbii i Meksyku. O jedną drużynę narodową mniej w turniejowym portfolio ma Puma. Z drugiej strony są to bardzo mocni gracze, bo Urugwajczycy, Senegalczycy oraz Włosi.
Dość niespodziewanie 8% przypadł hiszpańskiej firmie Joma (Honduras i Ukraina). Po jednej reprezentacji posiadają francuska Airness (Mali), ekwadorski Marathon (Ekwador) oraz amerykańskie New Balance (Panama).
Innymi słowy, są niemal wszyscy czołowi gracze. Może dziwić brak trzech dużych marek, które ostatnio mocno angażują się w piłkę nożną. To oczywiście Macron, Kappa oraz Umbro. Pierwsze dwie włoskie firmy od niedawna rozpoczęły ofensywę reprezentacyjną i dopiero budują portfolio. Brytyjskie Umbro z kolei od pewnego czasu zdecydowanie stawia na klubową piłkę nożną. Podobnie jak inny nieobecny, czyli Under Armour, które w ogóle w piłce nożnej jest ostatnio mniej obecne.