10.07.2018 17:19

Nike strzelił w dziesiątkę. Dosłownie

Kylian Mbappe. 19-latek to zdecydowanie jedna z najjaśniej święcących gwiazd mundialu rozgrywanego na rosyjskich stadionach.

Nike wiedział co robi skupiając się na zawodniku Paris Saint-Germain. Wszystko zaczęło się już na starcie turnieju. Na Stade de France rozwieszono gigantyczny plakat Mbappe.

I nie było by w tym nic nadzwyczajnego, ale spójrzmy na zuchwałe hasło: „1998 rok był wspaniały dla francuskiej piłki nożnej. Urodził się Kylian". Jest to oczywiste nawiązanie do turnieju, w którym przed dwudziestu laty francuska reprezentacja wygrała mistrzostwo świata pokonując w finale Brazylię. Jednak wtedy kadrę ubierał adidas. Nike czyni to od 2011 roku.

Uzupełnijmy, że Mbappe urodził się już po turnieju, dokładniej 20 grudnia 1998 roku. Natomiast trzeba też dodać, że kampania jest też ukłonem w stronę podobnej reklamy z udziałem Erica Cantony.

30 czerwca Nike uzupełnił działania promocyjne z udziałem młodej gwiazdy piłki nożnej o spot w ramach kampanii „Believe” o tytule „Too Young”. Co prawda materiał dostępny jest tylko w sieci to jednak mamy przekonanie, że amerykański gigant może mieć jeszcze jakiegoś asa w rękawie w przypadku awansu do finału mistrzostw. Jedno jest pewne, dla firmy odzieżowej współpraca z Mbappe to strzał w dziesiątkę. Dokładnie w taką z jaką gra w kadrze narodowej.

 

Mbappe wyrasta na głównego ambasadora marki na turnieju. Cristiano Ronaldo i jego Portugalia pożegnały się z turniejem. To samo Neymar i Brazylia. Francuz stanął przed kolejną wielką szansą dla siebie. Nie tylko sportową, bo z każdą chwilą wartość jego wizerunku będzie rosła. 








Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński