26.01.2013 23:44

Wrocław jednak bez Toshiby

Okazuje się, że Toshiba nie jest jednak zainteresowana sponsorowaniem Stadionu Miejskiego we Wrocławiu. Czy operator znajdzie w końcu chętnego?

Wrocław jednak bez Toshiby
Na początku miał być T-Mobile, później Tauron, a przed Toshibą – Coca-Cola. Negocjacje albo zostały zrywane, albo nie były potwierdzane. Tak było i tym razem w przypadku Toshiby.
 
Krzysztof Lis, szef Toshiba Polska Digital Service, zaprzeczył, jakoby jego firma w ogóle myślała o sponsorowaniu stadionu we Wrocławiu – ani dzisiaj, ani w możliwej do przewidzenia przyszłości.
 
Okazuje się, że problem stanowią dziennikarze, którzy sami nakręcają medialną spiralę, sugerując, że każda firma współpracująca ze stadionem będzie jego tytularnym sponsorem…
Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing