18.02.2025 13:12

Robert i Anna Lewandowscy wspierają kampanię „Pokaż serce”. „Lewy” wykonał piękny gest w meczu

W dniach od 14-18 lutego realizowana jest kampania społeczna "Pokaż serce". Do akcji przyłączyli się Robert i Anna Lewandowscy. Polski napastnik strzelił jedynego i zwycięskiego gola w ligowym meczu Barcelony z Rayo Vallecano, a po zdobyciu bramki wykonał zaskakujący gest. Już wiemy, że był to wyraz wsparcia dla dzielnych dzieci.

Robert i Anna Lewandowscy wspierają kampanię „Pokaż serce”. „Lewy” wykonał piękny gest w meczu
Autor zdjęcia: FC Barcelona i Fundacja Herosi

Obserwując pracę lekarzy, którzy działają w Klinice Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży możemy śmiało stwierdzić, że dokonują oni cudów. Niestety, mimo ich wysiłków, zdarza się, że czasami jest zbyt późno, by pomóc i wdrożyć odpowiednie leczenie. Niecharakterystyczne objawy lub ukryty początek choroby sprawiają, że u ponad połowy dzieci diagnoza jest stawiana dopiero w zaawansowanym stadium.

Kampania P(OKAŻ) SERCE zwraca uwagę na ten problem. Jak możecie się do niej przyłączyć? Wystarczy, że w dniach od 14 do 18 lutego udostępnicie w swoich mediach społecznościowych zdjęcie z gestem dłoni złożonych w serce, dodacie hasztagi #pokazserce oraz #onkoimid i zaprosicie do dołączenia do akcji przynajmniej jedną osobę. To proste! A z sercem każdemu to twarzy . W tym roku kampanię wspierają Anna Lewandowska oraz Robert Lewandowski” – podaje Fundacja Herosi.

Jak ważna jest diagnostyka w odpowiednim czasie?

Ta akcja służy temu, by wspólnie, na jak największą skalę okazać wsparcie małym pacjentom walczącym z nowotworem wieku dziecięcego i szerzyć świadomość na temat potrzeby szybkiej diagnostyki nowotworowej.

Spot z udziałem Anny i Roberta Lewandowskich: https://www.facebook.com/watch/?v=1331622354006272.

A tak RL9 celebrował gola w spotkaniu z Rayo.

Robert Lewandowski w tym meczu zdobył już dwudziestą bramkę w tym sezonie LaLiga i już na tym etapie rozgrywek poprawił rezultat z poprzedniej kampanii, gdy strzelił o jednego gola mniej.

Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski