Nowy dekret Trumpa ogranicza udział osób transpłciowych w kobiecych zawodach sportowych
W środę prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, które wyklucza transpłciowych sportowców z udziału w rywalizacji dziewcząt i kobiet.

Nowe przepisy przewidują m.in. wstrzymanie finansowania federalnego dla placówek edukacyjnych, które pozwalają osobom urodzonym jako mężczyźni startować w kobiecych zawodach sportowych.
Dodatkowo Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA uzyskał uprawnienia do odmawiania wiz sportowych zawodnikom, którzy przeszli zmianę płci. – To kluczowy krok w ochronie kobiecego sportu – podkreślił Trump, dodając, że taka decyzja powinna zostać podjęta już wcześniej.
Podczas briefingu prasowego sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt poinformowała, że prezydent liczy na to, iż Amerykański Komitet Olimpijski oraz organizacje sportowe wykluczą transpłciowych mężczyzn z udziału w kobiecych zawodach. Uniknęła jednak odpowiedzi na pytanie dotyczące konsekwencji tego rozporządzenia dla Letnich Igrzysk Olimpijskich 2028 w Los Angeles. Według rzeczniczki Trump oczekuje również zdecydowanych działań wobec instytucji, które nie respektują prawa kobiet do rywalizacji w ramach jednopłciowych drużyn i korzystania z przeznaczonych dla nich szatni.
21 stycznia prezydent podpisał również dekret zatytułowany „Obrona kobiet przed ekstremizmem ideologii gender i przywrócenie biologicznej prawdy w rządzie federalnym”. Dokument ten cofa zmiany wprowadzone przez poprzednią administrację, które liberalizowały zasady dotyczące określania płci w dokumentach urzędowych.
Nowa polityka administracji Trumpa opiera się na założeniu, że w prawodawstwie USA będą uznawane wyłącznie dwie płcie, określane jako „niezmienne i zakorzenione w obiektywnej rzeczywistości biologicznej”.

Adrian Janiuk
Więcej Aktualności
Katarzyna Kawa: młodym sportsmenkom jest łatwiej pozyskiwać sponsorów [WYWIAD]
Katarzyna Kawa od kilkunastu lat jest zawodową tenisistką, reprezentuje Polskę w rozgrywkach Billie Jean King Cup i próbuje osiągnąć swój tenisowy Mount Everest – awansować do TOP 100 rankingu WTA. – To jest jedyna tenisowa rzecz, która siedzi mi w głowie, ale i motywuje do dalszej pracy – mówi w…



