Powrót na boisko po zerwanych więzadłach krzyżowych – reprezentant Polski realizuje projekt na YouTubie
Więzadła krzyżowe. Drugi raz. Koniec kariery? Już nigdy nie wróci na ten sam poziom? To słowa, które słyszy piłkarz, a Paweł Bochniewicz chce udowodnić, że to nieprawda. Obrońca występujący na co dzień w lidze holenderskiej pokaże odbiorcom cały proces – krok po kroku. Start projektu i pierwszy odcinek na jego kanale YouTube 29 grudnia. Więcej szczegółów wkrótce.
Bochniewicz miał wyjątkowego pecha, gdy w tym miesiącu drugi raz w karierze doznał ciężkiej kontuzji. Od czterech lat jest obrońcą Heerenveen, do Holandii przeniósł się za kwotę 1,4 miliona euro. Wcześniej grał w Górniku Zabrze.
W CV ma ponad 100 meczów w lidze holenderskiej, jest wiodącą postacią swojego zespołu w formacji defensywnej. Bywało, że pełnił funkcję kapitana. Jeśli chodzi o drużynę narodową, to już także zdążył w niej zaistnieć.
Potężny niefart
Traf chciał, że w grudniowej rywalizacji z RKC Waalwijk zerwał więzadła krzyżowe i, jak łatwo się domyślić, wypadł z gry na dłuższy czas. Jednak nie poddaje się i chce pokazać kibicom, jak wygląda proces rekonwalescencji, dochodzenia po siebie po tak poważnym urazie.
To nie wyrok
Bochniewicz prosi w social mediach użytkowników o nagłośnienie swojej inicjatywy, ponieważ zamierza dodać otuchy młodym piłkarzom, którzy czuli się źle, traktowali niesłusznie informacje o zerwanych więzadłach krzyżowych wręcz jak wyrok.