Wiemy ile stracił Wrocław
Wrocław dołożył do organizacji meczu Brazylia – Japonia około 800 tysięcy złotych. Początkowo miał zarobić, ale i tak nie jest źle – stracił do tej pory najmniej...
Operator co prawda i tak jest zadowolony z przeprowadzenia imprezy, bo udało się zyskać marketingowo i wypracować lepszy model zarządzania, dzięki któremu w przyszłości będzie tylko lepiej.
Do tej pory trudno sobie wyobrazić, jak to się stało, że wydarzenie o tak niskich kosztach organizacyjnych przyniosło taką stratę – tym bardziej, że sygnał telewizyjny został sprzedany do 120 krajów, a mecz był organizowany bez udziału PZPN.
Operator twierdzi, że gdyby zapełnienie stadionu wyniosło 100%, a nie 70%, to wówczas pozwoliłoby to wyjść na plus lub przynajmniej zbilansować koszty. 800 tysięcy? Aż nie chce się w to wierzyć…
Na Stadionie Miejskim we Wrocławiu mecz pokazowy chce zagrać Manchester United. Niestety koszt biletów na zbilansowanie takiego wydarzenia został wstępnie wyceniony na 600 złotych… Piłka nożna chyba się nie opłaca – przynajmniej nie w Polsce.