Instytut Pamięci Narodowej reaguje ws. transparentu na meczu Legii Warszawa
Podczas niedawnego spotkania Omonii Nikozja z Legią Warszawa mogliśmy zobaczyć nie tylko skuteczną grę polskiej drużyny, ale też kontrowersyjne treści, które pojawiły się na stadionie za sprawą miejscowych kibiców.
Fani Omonii, którzy są znani ze skrajnie lewicowych poglądów, stwierdzili, że Armia Czerwona przed laty wyzwoliła Warszawę, co w Polsce odebrano jako skandal. Przypominano, że Sowieci dopuszczali się gwałtów, grabieży, a ZSRR w Polsce na dekady zainstalował komunizm, i to w brutalny sposób.
Teraz do działania przystąpił IPN
„Instytut Pamięci Narodowej od lat edukuje o prawdziwym charakterze obecności Armii Czerwonej i Armii Radzieckiej na ziemiach polskich w latach 1944–1990. Bezmiar krzywd doznanych od sowieckiego okupanta na trwale odcisnął się w naszej narodowej świadomości. Dlatego nie tolerujemy symboli sowieckiego zniewolenia w przestrzeni publicznej i demontujemy obiekty propagandowe, które stanowią pohańbienie pamięci ofiar sowieckich represji. A propagowanie symboli komunistycznych jest w Polsce prawnie zakazane. W trosce o prawdę historyczną przekażemy do Nikozji przetłumaczone na język angielski materiały edukacyjne #IPN dotyczące „wyzwolenia” Polski przez Armię Czerwoną. Zachęcamy także do zapoznawania się z tekstami dotyczącymi działań Sowietów na zajmowanych terenach, które publikujemy na naszej stronie internetowej” – czytamy.