04.10.2024 00:44

Fachowcy z ONZ… wesprą organizatorów zawodów narciarskich i snowboardowych

Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa (FIS) ogłosiła w czwartek rozpoczęcie współpracy z agencją meteorologiczną ONZ. Współpraca ta ma być reakcją na zmiany klimatyczne oraz coraz częstsze odwoływanie zawodów z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych.

Udostępnij
Marie- Therese Sporer (AUT) in action during the Audi FIS Alpine Ski World Cup Women's Slalom at 60th Golden Fox event, on January 7, 2024 in Kranjska Gora, Kranjska Gora, Slovenia. Photo by Vid Ponikvar / Sportida//SPORTIDA_sipa.29199/Credit:Vid Ponikvar / Sportida/SIPA/2401081143
2024.01.07 Kranjska Gora
narciarstwo alpejskie
Puchar Swiata w Kranjskiej Gorze
Foto Vid Ponikvar/Sportida/SIPA USA/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!

Na początku umowa obejmuje pięcioletni okres i ma na celu wsparcie krajowych federacji narciarskich, właścicieli ośrodków oraz organizatorów imprez w lepszym prognozowaniu pogody, co pomoże zarządzać zarówno naturalnym, jak i sztucznym śniegiem. Pierwsze spotkanie online zaplanowano na 7 listopada.

Obie organizacje wydały wspólne oświadczenie, w którym podkreśliły, że „przyszłość sportów zimowych oraz turystyki jest zagrożona przez zmiany klimatyczne i wzrost temperatur”. FIS poinformowała, że w minionym sezonie warunki pogodowe doprowadziły do odwołania 26 z 616 zawodów Pucharów Świata w dyscyplinach takich jak narciarstwo alpejskie, biegowe, snowboard, narciarstwo dowolne i skoki narciarskie.

Sekretarz generalna Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), Celeste Saulo, zauważyła: – Zrujnowane ferie zimowe i odwołane zawody sportowe to jedynie czubek góry lodowej, jeśli chodzi o skutki zmian klimatycznych.

Organizatorzy zawodów od lat korzystają z lokalnych zasobów wodnych do produkcji sztucznego śniegu, aby przygotować trasy, a transmisje z zawodów często ukazują białe ścieżki otoczone brązowymi polami i lasami.

Prezes FIS, Johan Eliasch, podkreślił: – Kryzys klimatyczny ma znacznie większe znaczenie niż sport czy FIS. Niemniej jednak zmiany klimatyczne stanowią egzystencjalne zagrożenie dla narciarstwa i snowboardu.

W obliczu globalnego ocieplenia Międzynarodowy Komitet Olimpijski ostrzegał już w zeszłym roku, że do 2040 roku tylko 10 krajów może mieć odpowiednie warunki klimatyczne do organizacji zimowych igrzysk.

Podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2022 roku zawody alpejskie odbywały się na stokach całkowicie pokrytych sztucznym śniegiem, gdyż w regionie tym prawie nie pada śnieg naturalny.

Arabia Saudyjska natomiast buduje ośrodek narciarski w pobliżu futurystycznego projektu Neom, gdzie w 2029 roku planuje organizację Zimowych Igrzysk Azjatyckich. Ośrodek ma być czynny jako zimowy kurort przez trzy miesiące w roku, a poza sezonem narciarskim oferować sporty wodne i kolarstwo górskie.

Szwajcarskie służby meteorologiczne poinformowały, że od 1850 roku alpejskie lodowce straciły około 60 procent swojej objętości. WMO dodała, że topnienie wiecznej zmarzliny w rejonach górskich, arktycznych i subarktycznych zagraża stabilności infrastruktury oraz przyczynia się do wzrostu emisji dwutlenku węgla.

ONZ z siedzibą w Genewie przekazała, że na niższych wysokościach, poniżej 800 metrów, opady śniegu są coraz rzadsze, a liczba dni z pokrywą śnieżną zmniejszyła się o połowę od lat 70.

Udostępnij
Adrian Janiuk

Adrian Janiuk