Zarobki na tenisowych kortach, czyli ile w 2024 roku zarobili polscy tenisiści?
Temat zarobków tenisistów i tenisistek od zawsze jest „gorącym tematem” dla kibiców. O tym, że w tenisie są gigantyczne pieniądze, wiadomo nie od dzisiaj. Co więcej, pule nagród największych turniejów regularnie rosną, a co za tym idzie - więcej wpada do kieszeni zawodników i zawodniczek. My skupiliśmy się na zarobkach najlepszych polskich tenisistów i tenisistek w 2024 roku. W tym zestawieniu zdecydowanie prowadzi Iga Świątek.
Zarobki w tenisie: co warto wiedzieć?
Poszukując informacji na temat zarobków tenisistów i tenisistek, warto zwrócić uwagę na to czy kwoty dotyczą jedynie kwot z turniejowych nagród, czy być może także z „działań pozakortowych”. Chodzi tu oczywiście o wszelkiego rodzaju wynagrodzenia wynikające z umów sponsorskich i reklamowych. Najlepsi zawodnicy i najlepsze zawodniczki świata są bowiem doskonałymi nośnikami reklamowymi, a z racji prestiżu, jaki ma tenis, są często zapraszani do współpracy przez największe i najbardziej ekskluzywne marki.
W tym artykule skupiamy się jednak na zarobkach czołowych polskich rakiet: Igi Świątek, Magdy Linette, Magdaleny Fręch i Huberta Hurkacza wyłącznie na korcie. Cała czwórka jest notowana w TOP 50 swoich rankingów. Dla porównania przybliżamy także kwoty, jakie udało się „podnieść z kortu” niżej notowanym polskim zawodnikom.
Zarobki polskich tenisistek w 2024 roku: dominacja Igi Świątek
Większość fanów tenisa wie o tym, że zarobki tenisistek i tenisistów nie są na takim samym poziomie. Ujednolicenie gratyfikacji finansowych za udział i wyniki nastąpiło jedynie w turniejach wielkoszlemowych. W pozostałych imprezach nagrody nie są już takie same. Panowie, którzy rywalizują w tourze zarządzanym przez ATP (Association of Tennis Professionals) mogą zarobić więcej niż panie grający w imprezach organizowanych przez WTA (Women’s Tennis Association).
Jeśli chodzi o polskie tenisistki, to do tej pory – co nie jest zaskoczeniem – najwięcej na korcie zarobiła Iga Świątek. Federacja WTA regularnie publikuje aktualne raporty zarobków tenisistek i z najnowszego zestawienia z 7 października wynika, że w trwającym sezonie liderka rankingu zarobiła nieco ponad 7,5 miliona dolarów. Co ciekawe, w tym zestawieniu Polka zajmuje drugie miejsce, bo na pierwszym z zarobkami na poziomie blisko 8 milionów dolarów jest Aryna Sabalenka.
Niespodzianką jest z pewnością fakt, że na tym etapie rozgrywek (i prawdopodobnie tak pozostanie do ich zakończenia) drugą najlepiej zarabiającą polską zawodniczką w 2024 roku jest Magdalena Fręch. Tenisistka z Łodzi rozgrywa najlepszy sezon w karierze, w lipcu po raz pierwszy była w finale imprezy WTA (turniej w Pradze) a we wrześniu triumfowała w turnieju WTA 500 w Guadalajarze. Za te starty Fręch zarobiła duże pieniądze, podobnie jak w styczniu w Melbourne, gdzie dotarła do czwartej rundy wielkoszlemowego Australian Open. Do tej pory łodzianka w tym roku zainkasowała 937 tys. dolarów. Wiele wskazuje na to, że rok zakończy z zarobkami na korcie przekraczającymi milion dolarów!
Jeśli chodzi natomiast o wspomnianą już Linette, to suma jej turniejowych nagród pieniężnych w tym roku kalendarzowym wynosi nieco ponad 770 tys. dolarów. Poznanianka w tym sezonie ma spore wahania formy, ale w najlepszych okresach potrafiła osiągnąć finał turnieju WTA w Rouen oraz sięgnąć po tytuł WTA w Pradze. Mimo tego to nie te występy były związane z najwyższymi zarobkami. Linette wprawdzie nie osiągała dobrych wyników w turniejach wielkoszlemowych, ale to udział w nich okazał się najbardziej dochodowy.
Zarobki polskich tenisistów w 2024 roku: Hurkacz i długo nic
Analizując z kolei zarobki na korcie polskich tenisistów, trudno nie dostrzec przepaści, jaka jest między Hubertem Hurkaczem a pozostałymi zawodnikami z naszego kraju. Popularny „Hubi” jest czołowym zawodnikiem świata i choć ten sezon nie był dla niego udany z powodu problemów zdrowotnych, to według oficjalnych danych ATP wzbogacił się w tym roku o ponad 2,5 miliona dolarów. Tutaj także podana kwota dotyczy tylko turniejowych nagród.
Na drugim miejscu w tym zestawieniu jest uważany za duży talent, Maks Kaśnikowski. Ten 21-latek rozgrywa najlepsze miesiące w dotychczasowej karierze. Od stycznia za udział w turniejach otrzymał nieco ponad 160 tysięcy dolarów. Nieco mniej, bo około 120 tys. dolarów zarobił próbujący odbudować swoją pozycję w światowym tenisie, Kamil Majchrzak.
Przeglądając i analizując wynagrodzenia z udziału w turniejach dla tenisistek i tenisistów, należy pamiętać, że od podanych kwot konieczne jest odprowadzenie podatku. Realne wpływy dla zawodników i zawodniczek są zatem niższe niż prezentowane kwoty turniejowych premii.
Dokładne zarobki najlepszych polskich tenisistek i tenisistów (na podstawie danych opublikowanych przez WTA i ATP na dzień 07.10.2024 r.):
- Iga Świątek – 7,515,693 dol.
- Hubert Hurkacz – 2,676,032 dol.
- Magdalena Fręch – 937,312 dol.
- Magda Linette – 770,374 dol.
- Maks Kaśnikowski – 158,774 dol.
- Kamil Majchrzak – 121,179 dol.
fot. PressFocus