Betis wita… Tygryska w social mediach

Tigrinho, czyli Tygrysek. Vitor Roque, napastnik z Brazylii, który w poprzednim sezonie trafił do Barcelony, by być alternatywą dla Roberta Lewandowskiego, nie dostawał wielu szans od ówczesnego trenera Xaviego. Jeśli już grał, to zwykle na skrzydle, gdzie się męczył. Hansi Flick także nie widzi go w podstawowym składzie, a ponieważ Blaugrana ma kłopoty z rejestracją […]

Udostępnij

Tigrinho, czyli Tygrysek. Vitor Roque, napastnik z Brazylii, który w poprzednim sezonie trafił do Barcelony, by być alternatywą dla Roberta Lewandowskiego, nie dostawał wielu szans od ówczesnego trenera Xaviego. Jeśli już grał, to zwykle na skrzydle, gdzie się męczył. Hansi Flick także nie widzi go w podstawowym składzie, a ponieważ Blaugrana ma kłopoty z rejestracją piłkarzy, szczególnie Daniego Olmo, to chętnie wypożyczyła Roque do Betisu.

Brazylijczyk spędzi w klubie z Sewilli minimum rok, okres wypożyczenia potrwa do 30 czerwca 2025 roku, przy czym jest opcja przedłużenia go na kolejny sezon. Andaluzyjczycy będą mogli wykupić 19-latka, a teraz mają wypłacać pensję Vitorowi Roque. Młody napastnik uznał, że skoro nie ma dla niego miejsca w Barcelonie, to warto pozostać w Hiszpanii, w drużynie z aspiracjami, jaką jest Betis.

Jeśli chodzi o prezentację piłkarza, klubowi z Sewilli nie można odmówić kreatywności.