Aktualności 17 sierpnia 2024

Cantona opuszcza studio i piętnuje telewizję. Kreatywność platformy Showmax

Eric Cantona miał podać swój typ jeśli chodzi o najlepszego strzelca nowego sezonu Premier League. Pytany o tę kwestię przez dziennikarkę odburknął "Zobaczymy". A po chwili zrobił show...

Prowadząca studio Julia Stuart zadała pytanie Francuzowi: „Czego możesz się spodziewać ty i miliony fanów Manchesteru United na całym świecie; co będzie się działo w trakcie sezonu na ich ekranach telewizorów?”

Cantona sarkastycznie się zaśmiał i kilka razy powtórzył słowo „telewizja” z przekąsem, po czym wstał, zdjął mikrofon, marynarkę i krawat i wygłosił monolog do kamery:

Nazywamy to piękną grą, ale ilu ludzi na świecie nie ma nawet telewizora. Co z nimi? Jak im to sprzedać? Aby gra była naprawdę piękna, powinna być wszędzie. Nie powinna być przyklejona do ściany ani po prostu w barze. Musi latać. I moi przyjaciele, nikt nie powinien myśleć, że Premier League jest poza jego zasięgiem. I to oznacza początek. Rewolucja się rozpoczęła” – powiedział Cantona.

Była to akcja Showmax (platforma streamingowa) która stała się viralem w trakcie relacji z Premier League Matchday Live. Ten podmiot działa prężnie w Afryce. I tego typu akcja promocyjna może przynieść owej marce dużo pochwał oraz przede wszystkim wpłynąć na wzrost jej rozpoznawalności.

Eric Cantona wyrobił sobie opinię krnąbrnego i ekscentrycznego człowieka, a ponieważ może pochwalić się dorobkiem aktorskim, wystąpił w takiej nietypowej roli, jako przeciwnik telewizji, z dużą ochotą. I wyszło to świetnie.

fot. Snapdragon