W Los Angeles odsłonięto pomnik Bryanta
Los Angeles Lakers odsłonił pomnik upamiętniający legendarnego gracza Kobe Bryanta, który zmarł w tragicznym wypadku helikopterowym w 2020 roku. Wysoki na blisko sześć metrów posąg stanął przed areną, gdzie drużyna Lakers z Miasta Aniołów rozgrywa swoje mecze.
Rzeźba przedstawia Bryanta w białej koszulce z numerem 8, unoszącego prawy palec w geście wskazującym. Przywołuje scenę, gdy gwiazda schodziła z boiska po zdobyciu 81 punktów w meczu przeciwko Toronto Raptors w styczniu 2006 roku.
Data odsłonięcia posągu – 2/8/24 – ma znaczenie symboliczne. Dwójka to numer, który nosiła córka Bryanta, Gianna, w swojej młodzieżowej karierze, również tragicznie zmarła w katastrofie. Osiem i 24 to natomiast numery, z którymi grał on sam przez większość swojej kariery w Lakers.
Vanessa Bryant, żona koszykarza, podczas ceremonii odsłonięcia statuy ogłosiła, że jest to pierwsza z trzech rzeźb, które zostaną wzniesione dla uczczenia pięciokrotnego mistrza NBA i najlepszego strzelca w historii Lakers. Kolejny pomnik będzie go przedstawiał w koszulce z numerem 24, noszonej przez drugą połowę jego kariery, a trzecia upamiętni Bryanta i jego córkę Giannę, którzy zginęli wraz z siedmioma innymi osobami w katastrofie helikoptera w styczniu 2020 roku.
– Kobe miał tak wiele osób, które od samego początku wspierały go na całym świecie i ten moment nie jest przeznaczony tylko dla niego, ale dla was wszystkich, którzy kibicowaliście mu przez te wszystkie lata. Do fanów tutaj, w Los Angeles – jest to wyjątkowe miasto, z którego Kobe był tak dumny. Przyjęliście go z otwartymi ramionami i byliście bardzo ważni dla niego, naszej rodziny i jego dziedzictwa – powiedziała Vanessa Bryant do kibiców.
For Kobe. For the die-hard Laker fans. For our family.
Mamba forever. pic.twitter.com/uExf0oEWgY
— Los Angeles Lakers (@Lakers) February 9, 2024
Bryant grał w barwach Lakers przez 20 sezonów i jest czwartym graczem pod względem liczby zdobytych punktów w historii NBA.
fot. Pressfocus.pl