17.10.2023 18:42

Sportowcy w Sejmie. Duże nazwiska, ale też wielkie porażki

Świata sportu będzie mieć kilku swoich przedstawicieli w Sejmie. W nowej kadencji posłankami i posłami będą m.in. Jagna Marczułajtis-Walczak, Małgorzata Niemczyk, Paweł Papke, Apoloniusz Tajner, czy Rafał Siemaszko. Niektórym się jednak nie powiodło.

Rafał Siemaszko został posłem

Po zakończeniu kariery niektórzy sportowcy próbują swoich sił w polityce. Senatorem był ostatnio m.in. Tomasz Frankowski, legenda Wisły Kraków i były reprezentant Polski. W nowej kadencji Sejmu świat sportu również będzie mieć swoich przedstawicieli.

Wciąż aktywnym sportowcem jest Artur Siemaszko. Napastnik obecnie występuje w Wierzycy Pelplin. Jego klub gra w klasie okręgowej. Piłkarz został zgłoszony przez Koalicję Obywatelską w okręgu nr 26 obejmującym Gdynię, Słupsk i okoliczne powiaty.  Zdobył ponad 15 tysięcy głosów i wywalczył poselski mandat.

Znakomity wynik uzyskał Apoloniusz Tajner. Były trener Adama Małysza, a do niedawna prezes Polskiego Związku Narciarskiego  kandydował do Sejmu w okręgu nr 27 obejmującym Bielsko-Białą i kilka powiatów. Miał numer 3 na liście KO i był ostatecznie trzeci pod względem liczby głosów – wskazało go 20 tys. 748 osób.

Paweł Papke do Sejmu dostał się trzeci raz. Kandydował w okręgu nr 35 obejmującym Olsztyn i okoliczne powiaty. Na liście KO miał numer 3, ale pod względem liczby głosów (27 tys.) okazał się drugi.

Już czwartą kadencję w Sejmie spędzi Małgorzata Niemczyk. Niegdyś wybitna siatkarka kandydowała z łódzkiego okręgu. Miała drugie miejsce na liście KO, ale zgromadziła trzecią liczbę głosów (ponad 20 tys.). Również po raz czwarty przy Wiejskiej zasiądzie Jagna Marczułajtis-Walczak.

Do Sejmu wraca były żużlowiec Robert Wardzała. Do uzyskania poselskiego mandatu wystarczyło mu nieco ponad 9 tysięcy głosów. Posłami będą także Tomasz Zimoch i obecny minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk.

Zbyt małą liczbę głosów uzyskali m.in. Jakub Kot, Natalia Czerwonka, Maciej Zegan, Tobiasz Musielak, Dariusz Dziekanowski, czy Danuta Dmowska-Andrzejuk.

 

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing