Porywające otwarcie siatkarskich mistrzostw Europy. Mecz odbył się w… amfiteatrze
Meczowi otwarcia siatkarskich mistrzostw Europy kobiet towarzyszyła niezwykła sceneria. Reprezentacja Włoch mierzyła się z Rumunią w liczącym blisko 2000 lat amfiteatrze w Weronie pod "gołym" niebem. Spotkanie obejrzało prawie 15 tysięcy kibiców.
Włochy są jednym ze współgospodarzy 33. mistrzostw Starego Kontynentu. Turniej odbywa się także na terenie Belgii, Estonii oraz Niemiec. Za arenę otwarcia czempionatu posłuży starożytny amfiteatr w Weronie, który powstał około 30 roku.
To jeden z trzech największych i najefektowniejszych amfiteatrów we Włoszech. Za czasów Cesarstwa Rzymskiego odbywały się w nim walki gladiatorów oraz pojedynki śmiałków z dzikimi zwierzętami. Aktualnie wystawiane są tam opery, koncerty muzyczne, a rzadziej rozgrywane są zawody sportowe. W 2026 roku na Arena di Werona zostanie przeprowadzona ceremonia zamknięcia zimowych igrzysk olimpijskich.
Rywalizacja reprezentacji Włoch z Rumunkami, jeśli chodzi o poziom sportowy była jednostronnym widowiskiem, ale mecz miał wiele uroku. Niebywale porywająca była oprawa i prezentacja obu drużyn. Siatkarki rozpoczęły zmagania przy zachodzącym słońcu i blisko 30-stopniowej temperaturze.
Niewiarygodne wykonanie hymnu Włoch podczas otwarcia mistrzostw Europy kobiet w siatkówce 😍 pic.twitter.com/gWIn6ugoQC
— Polsat Sport (@polsatsport) August 16, 2023
Zespół z Półwyspu Apenińskiego broni tytułu wywalczonego dwa lata temu w Belgradzie. Rumunki nie miał szans z obrończyniami trofeum i uległy włoskiej ekipie w trzech setach. W turnieju biorą udział 24 reprezentacje, które rywalizują w czterech grupach. Cztery najlepsze zespoły awansują do 1/8 finału.
fot. Polsat Sport/Twitter