14.08.2023 10:48

Czeska aplikacja podbija polski rynek. „Jesteśmy szybsi od telewizji” [WYWIAD]

Czeski lider w branży serwisów oferujących dostęp do wyników sportowych na żywo podbija polski (i nie tylko) rynek. Aplikacja Flashscore jest jedną z najczęściej używanych na świecie. – Nasza aplikacja została pobrana w różnych krajach ponad 140 milionów razy – powiedział nam Krzysztof Mączka, Country Manager Flashscore Polska.

Aplikacja Flashscore robi furorę na całym świecie

Jakub Kłyszejko, SportMarketing.pl: – Flashscore zdominował rynek sportowych aplikacji mobilnych. Jaki był wasz pomysł na początku, aby odróżnić się od konkurencji?

Krzysztof Mączka, Country Manager, Flashscore Polska: – Na początku XXI wieku nie było zbyt wielu stron internetowych, które oferowałyby wyniki sportowe z różnych sportów. Fani musieli szukać wyników na poszczególnych wyspecjalizowanych portalach. Postanowiliśmy więc wypełnić tę lukę na rynku – mieć wszystkie wyniki w jednym miejscu. W 2006 roku Livesport uruchomił pierwszą stronę internetową w Czechach, a następnie w Polsce, oferując na początek wyniki z sześciu dyscyplin sportowych.

Jak teraz wyróżniacie się na rynku?

– Jesteśmy szybcy (często szybsi niż telewizja), dokładni (ponieważ pracujemy na własnych danych) i obsługujemy prawie 40 dyscyplin sportowych – to więcej niż konkurencja. Postanowiliśmy również skupić się bardziej na wiadomościach sportowych z całego świata. Mamy newsroomy w 13 krajach i prezentujemy ich treści, dzięki czemu możemy oferować unikalne wiadomości, często oparte na własnych danych. Nasz zespół produkuje również komentarze audio na żywo z wybranych rozgrywek piłkarskich, co jest kolejnym sposobem na przyciągnięcie fanów sportu.

Jak bardzo zmienił się rynek aplikacji z wynikami i statystykami sportowymi od 2006 roku, kiedy powstała Wasza aplikacja?

– Flashscore działa jako strona internetowa od 2006 roku, a naszą pierwszą aplikację wydaliśmy w 2013. Niemniej jednak rynek bardzo się zmienił. W 2006 roku standardem było dostarczanie jedynie wyników i podstawowych statystyk. Ponadto wiele rozgrywek miało dostępne wyniki dopiero po zakończeniu meczów. Dzisiejsi użytkownicy chcą więcej. Oferujemy im wiele dodatkowych statystyk, takich jak xG (oczekiwane bramki) czy oceny zawodników, które zostały niedawno wprowadzone, a także wiele innych funkcji. Kolejną różnicą jest również wzrost konkurencji na rynku.

Ilu użytkowników ma obecnie aplikacja, do ilu krajów na świecie dociera? Jakie są dalsze plany rozwoju Waszej aplikacji?

– Nasza aplikacja została pobrana w różnych krajach ponad 140 milionów razy. Mamy wersje lokalne w ponad 40 państwach, ale nasz zasięg wykracza poza tę liczbę, ponieważ fani sportu w innych krajach często posługują się jednym z ponad 30 języków, które oferujemy. Ekspansja na nowe rynki jest jednym z naszych długoterminowych planów, ale obecnie skupiamy się na dodawaniu nowych funkcji, wdrażaniu sztucznej inteligencji itp.

Flashscore cały czas dodaje nowe funkcje do swojej aplikacji. Czego możemy się spodziewać w najbliższej przyszłości?

– W niedalekiej przyszłości planujemy dodać do aplikacji statystyki ocen zawodników, które są już dostępne na stronie internetowej. Zaczniemy również pokazywać średnią ocenę drużyny w meczu, najlepszego zawodnika meczu (man of the match) i średniej oceny sezonu dla zawodników na stronie internetowej. Pracujemy również nad dodaniem informacji o wartości poszczególnych transferów.

Czy następnym krokiem może być zakup praw telewizyjnych do transmisji niektórych meczów? Jakieś przemyślenia na ten temat? W Czechach działa już telewizja LiveSport.

– Nie planujemy tego robić teraz. Mieliśmy Livesport TV, ale zdecydowaliśmy się pójść inną drogą – nie poprzez licencjonowanie poszczególnych kanałów czy rozgrywek, ale poprzez oferowanie skrótów meczów. Prawa do transmisji na żywo są drogie, a najciekawsze skróty są dokładnie tym formatem, który użytkownicy chcą oglądać.

Ile osób codziennie pracuje, aby zapewnić użytkownikom z całego świata wyniki z praktycznie każdego meczu na świecie?

– Mamy ponad 650 administratorów danych, którzy monitorują mecze i rozgrywki, upewniając się, że fani na całym świecie natychmiast dowiedzą się o każdym ważnym momencie meczu. Korzystamy również z ponad 700 serwerów zdolnych do obsługi ponad 2 milionów zapytań na sekundę, co ma kluczowe znaczenie w skali globalnej. Fakt, że wszystkie dane są przetwarzane we własnym zakresie, z pomocą naszych pracowników i przy użyciu najnowocześniejszej technologii, jest sekretem szybkości – dzięki temu informacje sportowe dostarczane przez Flashscore są aktualne.

Czy firma zamierza w najbliższej przyszłości zaangażować się w sponsoring? Czy możemy oczekiwać, że zaangażuje się na przykład w jakiś klub piłkarski?

– Na razie nie mamy tego w planach. Obecnie współpracujemy z turniejem tenisowym Livesport Prague Open w Czechach. Czas pokaże, czy pojawi się kolejna podobna okazja.

Jak ważnymi partnerami są dla was zakłady bukmacherskie? Jak wygląda współpraca z nimi na polskim rynku?

– Polski rynek jest regulowany i niezwykle ważne jest dla nas nawiązywanie współpracy z podmiotami, które posiadają polską licencję i mogą działać na rynku legalnie. Bukmacherzy są dla nas ważni, ale współpracujemy także z innymi podmiotami.

Jak może się zmienić technologia w najbliższej przyszłości? Czego oczekują użytkownicy, jakie nowe funkcje są najlepiej odbierane?

– Testujemy zautomatyzowaną produkcję zapowiedzi meczowych generowanych przez sztuczną inteligencję z danych i wyników, które posiadamy. To dopiero początek, ale faktem jest, że zapowiedzi wciąż wymagają korekty redakcyjnej, ponieważ konkretne zwroty sportowe muszą być umieszczone we właściwym kontekście. Przyszłe i rozszerzone wykorzystanie zautomatyzowanych modeli językowych może poprawić efektywność i szybkość publikowania naszych wiadomości. Oczywiście, jako lider rynku, musimy wsiąść do pociągu, który już odjechał w cyfrowym świecie, jak każdy inny ważny gracz na tym rynku.

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing