Romelu Lukaku ponownie ofiarą rasizmu. Belg otrzymał duże wsparcie
We wtorkowy wieczór Juventus rywalizował na własnym obiekcie z Interem w ramach półfinału Pucharu Włoch. Mecz zakończył się remisem 1:1, a jedną z bramek zdobył Romelu Lukaku. Belg tuż po trafieniu do siatki otrzymał drugą żółtą w konsekwencji czerwoną kartkę. To pokłosie rasistowskich gestów, jakie pojawiły się na trybunach.
Lukaku ponownie ofiarą rasizmu
Przez cały mecz Romelu Lukaku słyszał z trybun rasistowskie hasła. W momencie wykonywania rzutu karnego, kibice Juventusu zaczęli imitować odgłosy małpy. Tuż po zdobytej bramce, belgijski napastnik wykonał gest uciszenia kibiców, za co otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić murawę.
Wsparcie od środowiska
Wielu kibiców czy ekspertów nie zgadza się z decyzją arbitra, który ukarał napastnika za niesportowe zachowanie. W szczególności, że Lukaku wykonywał w przeszłości już taki gest, m.in. podczas niedawnego meczu reprezentacji. W związku z zaistniałą sytuacją, prezydent Roc Nation Sports International, czyli agencji, w której jest Romelu Lukaku, wydał oświadczenie, w którym otwarcie potępił zachowanie kibiców Juventusu i okazał wsparcie swojemu klientowi.
Lukaku otrzymał również wsparcie m.in. od swojej reprezentacji. Na oficjalnym profilu Belgian Red Devils pojawiło się zdjęcie napastnika z podpisem No to racism.