Polak triumfuje w Rajdzie Dakar. Szacowany ekwiwalent reklamowy na temat osiemnastolatka wyniósł blisko 18 mln zł
Eryk Goczał wygrał Rajd Dakar w klasie lekkich pojazdów SSV, tym samym ściągając na siebie oraz Energylandia Rally Team uwagę mediów i internautów. Jak wynika z raportu PSMM Monitoring & More, w mediach tradycyjnych pojawiło się łącznie na ich temat blisko 5 tysięcy publikacji. Z kolei w mediach społecznościowych odnotowano ponad 11 tys. wzmianek – komentarzy i opinii internautów.
PSMM Monitoring & More przeanalizował dane za okres od 15 grudnia 2022 do 17 stycznia 2023 roku, biorąc pod uwagę wszystkie informacje na temat Eryka Goczała oraz Energylandia Rally Team, opublikowane w kontekście Rajdu Dakar. W tym czasie na łamach mediów tradycyjnych pojawiło się blisko 5 tys. publikacji, z czego ponad 80% dotyczyło bezpośrednio tegorocznego lidera Rajdu Dakar w klasie lekkich pojazdów SSV (UTV). Dane zebrano z ponad 1100 tytułów prasowych, 5 mln portali internetowych oraz 100 stacji radiowych i telewizyjnych.
Szacunkowy ekwiwalent reklamowy opublikowanych materiałów na temat osiemnastolatka wyniósł 17 688 314 zł. W mediach społecznościowych odnotowano ponad 6338 wzmianek dot. wyłącznie Eryka Goczała i 5005 odnoszących się do całego zespołu Energylandia Rally Team.
– Najmłodszy uczestnik rajdu Dakar w historii został jednocześnie jego zwycięzcą. To nie tylko wielki sukces, ale także materiał na fantastyczny storytelling dla wspierających go marek. Niebywałe osiągnięcie młodego Polaka sprawiło, że dzisiaj wielu z nas zadaje sobie pytanie: kim jest Eryk Goczał? Kim jest chłopak, który chciał po prostu dojechać do mety wyścigu, a zwyciężył? – komentuje Izabela Grzechnik, Project Manager for new research and development w PSMM Monitoring & More. – Sport jest genialnym nośnikiem emocji i fantastycznie widać to na przykładzie tej historii. Sukces Eryka Goczała, to nie lada gratka dla obecnych i potencjalnych sponsorów. Z całą pewnością warto przyglądać się karierze tego zawodnika i rozwojowi jego marki osobistej – dodaje Grzechnik.