17.12.2022 17:14

Derby Melbourne zakończone skandalem. Bramkarz uderzony wiadrem

Niedzielne spotkanie Melbourne City z Melbourne Victory zakończyło się niemałym skandalem. W 22. minucie na murawie pojawili się kibice i uniemożliwili kontynuowanie meczu. W wyniku zajścia ranny został bramkarz City – Tom Glover. 

Udostępnij
Derby Melbourne zakończone skandalem. Bramkarz uderzony wiadrem

Nieudany protest

Niedzielne derby Melbourne miały stać się pretekstem do protestu przeciwko władzom ligi, które postanowiły zmienić miejsce rozgrywania finału rozgrywek. W 20. minucie spotkania kibice obu drużyn miały opuścić stadion. Tak się jednak nie stało, a na murawie zrobiło się gorąco. Fani zaczęli bowiem wrzucać na boisko race i inne przedmioty.

Na tym nie koniec. Jeden z kibiców uderzył bowiem operatora kamery telewizyjnej, a zachowanie bramkarza City – Toma Glovera – przyczyniło się do wybuchu niemałej awantury. Golkiper odrzucił bowiem w stronę trybun jeden z przedmiotów, który wylądował na murawie. Rozjuszyło to grupę fanów Melbourne Victory, którzy wbiegli na boisko.

Bramkarz uderzony wiadrem

Jeden z kibiców postanowił wziąć odwet na golkiperze City i uderzył go metalowym wiadrem, które służyły służbom porządkowym do zbierania rac i przedmiotów lądujących na murawie. Arbiter spotkania nie miał innego wyjścia niż przerwać mecz. W niedzielę piłkarze na boisko już nie wrócili.

Australijski Związek Piłki Nożnej wszczął dochodzenie w sprawie incydentu. Melbourne Victory błyskawicznie odcięło się od zajścia: – Klub jednoznacznie potępia działania fanów podczas sobotniego meczu z Melbourne City na AAMI Park. Sytuacja, w której widzowie weszli na boisko i zranili gracza Melbourne City FC oraz operatora kamery stacji Network 10, jest niedopuszczalna w żadnych okolicznościach i nie ma dla niej miejsca w piłce nożnej – napisano w oświadczeniu.

 

Udostępnij
Mateusz Mazur

Mateusz Mazur