Francuzi dają przykład. Przekażą premię na cele charytatywne

Reprezentacja Francji zakwalifikowała się do finału mistrzostw świata w Katarze i już w niedzielę zagra z Argentyną o złoty medal. "Trójkolorowi" ustalili już jednak, co zrobią z premią za pierwsze lud drugie miejsce w turnieju.

Mateusz Mazur

Udostępnij

Ważne słowa Griezmanna

– My zarabiamy w klubach, gra w reprezentacji ma dać rodakom radość, a biednym i potrzebującym trochę ulgi. My tych pieniędzy nie potrzebujemy. Oddamy je na szczytny cel – stwierdził Antoine Griezmann. Francuz przyznał tym samym, że niezależnie od ostatecznego wyniku rywalizacji, premia wypłacona piłkarzom przez francuską federację zostanie przeznaczona na cele charytatywne.

W przypadku pokonania Argentyny i sięgnięcia po złoto, każdy z zawodników reprezentacji Francji otrzyma po 400 tysięcy euro (około 1,9 mln złotych). W przypadku porażki i zajęcie drugiego miejsca premia będzie nieco niższa, jednak nawet w takich okolicznościach całkiem spora suma przekazana zostanie na szczytny cel.

Nie będzie „afery premiowej”

Tym samym „Trójkolorowi” uniknęli zamieszania i kontrowersji, które pojawiły się wokół reprezentacji Polski. „Afera premiowa” i podział „wirtualnych” 30 – 50 mln złotych wstrząsnęły opinią publiczną zaledwie dzień po odpadnięciu naszej kadry z katarskiego mundialu.

Francuzi uniknęli więc sporów, które podzieliły szatnię reprezentacji Polski, a których ofiarą może lada dzień stać się selekcjoner Czesław Michniewicz. Przy tym wszystkim należy także zauważyć, że ewentualne premie dla reprezentacji Francji nie pochodzą ze środków rządowych. Wypłacić ma je francuska federacja.

francja

Udostępnij