Zamieszki po porażce Maroka. Nie żyje 14-latek
Mecz reprezentacji Maroka na mistrzostwach świata znów stał się pretekstem do wybuchu zamieszek na ulicach europejskich miast. Na południu Francji przybrały one tragiczny obrót. W wyniku potrącenia przez samochód zginął 14-latek.
Zamieszki po meczach Maroka
Reprezentacja Maroka jest bez wątpienia największą sensacją katarskich mistrzostw świata. Zespół z Afryki Północnej dotarł do półfinału mundialu po zwycięstwach nad Portugalią i Hiszpanią. W półfinale Marokańczycy nie mieli jednak większych szans w starciu z rozpędzoną Francją i teraz pozostaje im walka o miejsce na najniższym stopniu podium światowego czempionatu.
Sukcesy reprezentacji Maroko mają jednak swoją ciemną stronę. Efektem kolejnych spotkań Marokańczyków na katarskim turnieju były bowiem zamieszki, wybuchające w wielu europejskich miastach. Rozemocjonowanych kibiców afrykańskiej reprezentacji nie zraziła również półfinałowa porażka. W nocy ze środy na czwartek ponownie doszło do starć z policją.
14-latek potrącony przez samochód
Tym razem najbardziej niebezpiecznie było we francuskich miastach. Tamtejsza policja już od kilku dni przygotowywała się na ewentualność zamieszek. Polska ambasada we Francji wydała nawet specjalny komunikat z ostrzeżeniem i prośbą o szczególną ostrożność.
Niestety przypuszczenia się potwierdziły. Tuż po zakończeniu spotkania w kilku francuskich miastach, między innymi w Awinionie, Montpellier i Grenoble, doszło do zamieszek. Wybuchły one również w Paryżu, gdzie marokańscy kibice starli się z policją na Polach Elizejskich. Pojawiły się także doniesienia, że wyjątkowo niebezpiecznie jest na ulicach Lyonu.
W Montpellier zamieszki przyniosły tragiczny skutek. W wyniku potrącenia przez samochód zginął 14-latek. Według ustaleń policji, grupa, której częścią był nastolatek, starała się usunąć francuską flagę z okna samochodu. Kierowca pojazdu przyspieszył, by odjechać i potrącił 14-latka. Młody mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł po udzieleniu pomocy medycznej.