Hakim Ziyech daje przykład, co zrobić z premiami w reprezentacji
Od wielu lat Hakim Ziyech to bez wątpienia jedna z największych marokańskich gwiazd piłki nożnej. Teraz wraz ze swoją reprezentacją dotarł do strefy medalowej. To wiąże się ze sporymi bonifikatami finansowymi, ale te nie trafiają prosto do piłkarza, tylko dla potrzebujących.
Hakim Ziyech gra w kadrze „za darmo”
W 2015 roku Hakim Ziyech zadebiutował w reprezentacji Maroka. Jak informuje marokański dziennikarz Khaled Berdoun, od tamtej pory wszystkie zarobione w kadrze pieniądze przekazywał dla potrzebujących. Część pieniędzy to kwoty m.in. dla personelu reprezentacji, a część dla biednych rodzin w ojczyźnie. Kwota, którą zarobił już teraz, podczas mundialu w Katarze robi wrażenie. Jeszcze przed wygranym ćwierćfinałem z Portugalią mowa była o 325 tysiącach dolarów! Teraz jest już jasne, że będzie ona wyższa.
Jednak jego hojność to nie tylko przekazywanie premii, ale również własna inwencja. W 2019 roku wsparł walkę z rakiem z Maroku kwotą dwóch milionów dirhamów marokańskich. W przeliczeniu to około 185 tysięcy euro!
Półfinał w środę
Hakim Ziyech i spółka swój najważniejszych – jak dotąd – mecz w karierze rozegrają w środę o godzinie 20:00 czasu polskiego. Reprezentacja Maroka zmierzy się w półfinale z Francuzami. Ekipa z północy Afryki jednak na tym nie zakończy swojego udziału w turnieju. W kolejny weekend czekać ich będzie spotkanie o medal. Wygrana pozwoli powalczyć w niedzielę o złoto, zaś porażka oznaczać będzie sobotnią batalię o brąz.
