Remis w walce Błachowicz – Ankalaev. Szef UFC wyjaśnił, co dalej z pasem
Większościowym remisem zakończył się pojedynek Błachowicza z Ankalaevem. Ten rezultat spowodował dużą konsternację w kontekście pasa wagi półciężkiej. Szef UFC szybko wyjaśnił, jaki będzie obrót spraw. O zwakowany pas zawalczą teraz Glover Teixeira oraz Jamahal Hill.
Niespodziewana decyzja
Dla Błachowicza i Ankalaeva grudniowa walka była ogromną szansą. Jak wiadomo, pas był w rękach Prochazki, jednakże czeski zawodnik doznał poważnej kontuzji, dlatego rewanż z Gloverem Teixeirą okazał się niemożliwy. Z kolei Brazylijczyk zrezygnował z grudniowej walki z Ankalaevem i postanowił czekać na zwycięzcę tej rywalizacji.
Dość niespodziewanie walka Błachowicz – Ankalaev zakończyła się większościowym remisem. Polak bardzo dobrze radził sobie w trzech pierwszych rundach, skupiając się przede wszystkim na bardzo silnych kopnięciach, które ewidentnie robiły wrażenie na rywalu. Ankalev z kolei zdominował dwie pozostałe rundy w parterze. Po ogłoszeniu werdyktu, Ankalev nie krył swojego oburzenia, twierdząc, iż wygrał pojedynek.
Co dalej?
Ten rezultat walki spowodował, iż kibice oraz eksperci zaczęli zastanawiać się, co dalej z pasem UFC wagi półciężkiej. Czy Jan Błachowicz zawalczy ponownie z Teixeirą? A może to Ankalaev dostanie szanse? Żaden z tych scenariuszów nie spełni się w najbliższym czasie. Szef UFC – Dana White poinformował bowiem, iż w trakcie UFC 283, które odbędzie się w Brazylii, Glover Teixeira zawalczy z Jamahalem Hillem.
To oczywiście słaba wiadomość dla Jana Błachowicza, który z pewnością będzie musiał stoczyć minimum jeden pojedynek, by dostać kolejną walkę o pas. Niewykluczone, że szybko dojdzie do rewanżu z Ankalaevem, a zwycięzca pojedynku otrzyma możliwość stoczenia pojedynku z triumfatorem starcia Teixeira – Hill.