Wilki Krosno sprzedają karnety jak świeże bułeczki
Jak się okazuje nie tylko w żużlowym Lublinie jest karnetowe szaleństwo. Wilki Krosno po awansie do Ekstraligi także mogą liczyć na ogromne wsparcie swoich kibiców. Sprzedaż karnetów idzie w błyskawicznym tempie.
Karnety idą jak ciepłe bułeczki w Krośnie
Dopiero w poniedziałek rozpoczęła się otwarta sprzedaż karnetów, a już w ubiegłym tygodniu udało się pobić rekord z poprzedniego sezonu. Cały miniony sezon to 2200 sprzedanych karnetów. Jeszcze w weekend licznik pokazywał już ponad 3100 stałych wejściówek. Ta liczba rośnie cały czas. To także niemal połowa przyszłej pojemności obiektu przy ulicy Legionów w Krośnie. Przypomnijmy, że Wilki Krosno korzystają z tego stadionu razem z piłkarskim klubem Karpaty Krosno.
W tym momencie trwa budowa nowej trybuny, na pierwszym łuku, która zastąpi dotychczasowe miejsca stojące. Wraz z jej ukończeniem stadion będzie miał pojemność 7000 widzów. 5500 to będą numerowane miejsca siedzące. Pozostałe miejsca będą stojącymi.
Karnety, ale bez biletów?
– Przy tak kameralnym stadionie posiadanie karnetu, który gwarantuje stałe miejsce siedzące na sezon to niewątpliwie przywilej. Zachęcamy zatem by nie zwlekać z zakupami, bo później będzie można się rozczarować. Karnet da też prawo pierwszeństwa w zakupie biletu na fazę play-off oraz na kolejny sezon rozgrywkowy. Koniecznie trzeba go zatem mieć. Tym bardziej, że nie wiadomo czy w sprzedaży będą w ogóle bilety – powiedział prezes klubu Grzegorz Leśniak dla serwisu WP Sportowefakty. Wilki Krosno chcą także docenić mieszkańców Krosna. Osoby kupujące karnet i posiadające kartę miejską, dostają kalendarz na przyszły sezon za darmo.