Reprezentacja Polski po oficjalnej konferencji prasowej przed meczem z Meksykiem
Już jutro reprezentacja Polski rozegra pierwszy mecz na mundialu w Katarze. Na stadionie 974 rywalem będzie Meksyk. Dzisiaj odbyła się oficjalna konferencja prasowa kadry. Wzięli w niej udział Czesław Michniewicz, Wojciech Szczęsny oraz Grzegorz Krychowiak.
– Każdy turniej ma swoją historię. Nie przygotowuję się do jutrzejszego meczu, myśląc o poprzednich turniejach. Podchodzę do tego z dużym entuzjazmem – powiedział Wojciech Szczęsny. Numer jeden w polskiej bramce oczywiście niejako musiał nawiązać do pechowych dla niego turnieju. Przypomnijmy, że podczas Euro 2012 już w meczu otwarcia dostał czerwoną kartkę. Cztery lata później we Francji doznał kontuzji. Podczas rosyjskiego mundialu wszyscy zapamiętaliśmy pusty przelot z meczu z Senegalem.
Wojciech Szczęsny dodał jednocześnie, że to na pewno ostatni mundial dla niego. Dodał jednak, że zapewne dla wielu jego kolegów również. Dlatego chcieliby przeżyć imprezę pod znakiem osiągnięcia czegoś dużego, co byłoby sukcesem.
Selekcjoner nadal tajemniczy
– Jesteśmy przekonani co do ustawienia, co do składu osobowego w jakim jutro zagramy, myślę, że dziś wieczorem zawodnicy też się tego dowiedzą – powiedział Czesław Michniewicz. Selekcjoner nadal w tajemnicy utrzymuje wszelkie szczegóły dotyczące meczu otwarcia dla biało-czerwonych. Podkreślił jednak, że wszyscy są optymalnie przygotowani, nawet ci, którzy nie są w rytmie meczowym.
– Jedyną różnicą, między innymi turniejami, jest długość okresu przygotowawczego. Mieliśmy trzy dni przygotowań od przylotu. Nawet sobie żartowaliśmy, że nie mieliśmy czasu, żeby coś zepsuć – powiedział Szczęsny. Jednocześnie bramkarz poddkreślił, że doświadczenie z poprzednich turniejów bardzo pomoże, by przygotować się także mentalnie. – Nawet negatywne doświadczenie, jak sprzed czterech lat, może nam pomóc – przyznał.
Lozano i Ochoa
Zarówno Wojciech Szczęsny, jak i Czesław Michniewicz podkreślali, że zespół jest dobrze przygotowany także od strony taktycznej. – Meksyk został dokładnie przeanalizowany. Mają wielu świetnych piłkarzy – powiedział selekcjoner. – Jest Lozano, który od lat uchodzi za czołówkę skrzydłowych w Serie A – dodał Szczęsny. Warto dodać, że to już kolejna osoba, która wypowiada się pochlebnie na temat skrzydłowego Napoli. Wczoraj podobnie mówił o nim Bartosz Bereszyński. Jak widać znajomość z Serie A nie idzie w las. Najlepiej jednak „Chucky’ego” zna Piotr Zieliński, który od dłuższego czasu dzieli szatnie z Meksykaninem. Nasz golkiper pochwalił także swojego vis a vis – Guillermo Ochoę. Przypomniał, że ten zawsze kapitalnie prezentował się podczas mistrzostw świata.