Katarczycy mają plan jak zapełnić stadiony podczas MŚ. Pomogą „kupieni” kibice?
Im bliżej dnia rozpoczęcia mistrzostw świata w Katarze, tym więcej kontrowersji wzbudza tegoroczna impreza. W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, jakoby gospodarze mundialu zdecydowali się opłacać kibiców, by ci pojawili się na stadionie.
Powtórka z rozrywki
Informacje te nie mogą być szczególnie zaskakujące, bowiem na podobne działania Katar zdecydował się już w 2015 roku podczas mistrzostw świata w piłce ręcznej. Gospodarze tegorocznego mundialu wynajęli wówczas kibiców jednego z hiszpańskich klubów, by ci na czas turnieju przybrali bordowo-białe barwy. Wybranej grupie fanów Katarczycy opłacili bilety na mecze, zakwaterowanie oraz transport. Czy podobnie będzie także podczas piłkarskich mistrzostw?
Wszystko na to wskazuje. Najnowsze doniesienia sugerują, że Katar ponownie zdecydował się podjąć tego typu kroki. Z racji, że podróż i pobyt w kraju Bliskiego Wschodu, a także bilety na mecz mogą okazać się dość kosztowne dla przeciętnego fana, gospodarze postanowili zadbać o zapełnienie trybun w inny sposób. Agencja AP informuje, że Katarczycy planują zakup około 1600 kibiców ze wszystkich krajów, które będą miały swoje reprezentacje na mistrzostwach świata.
Bilet na mecz za pozytywną opinię?
– Podczas meczu otwarcia będzie zbliżenie na naszą pomarańczową grupę. Będziemy regularnie pojawiać się w naszych koszulkach w różnych miejscach w Katarze i weźmiemy udział w kibicowskim Pucharze Świata – zdradził na łamach portalu nos.nl przedstawiciel kibiców reprezentacji Holandii, Leon van der Wilk.
Umowa pomiędzy gospodarzem turnieju a kibicami nie jest zbyt skomplikowana. Katarczycy opłacą bilety oraz pobyt fanów w kraju Bliskiego Wschodu, a w zamian za to kibice zobowiążą się do pozytywnego wypowiadania się o Katarze i aspektach organizacyjnych mundialu w mediach społecznościowych.