24.10.2022 11:39

Śląsk Wrocław po raz drugi zorganizował „Dzień koreański”

Kilkutysięczna społeczność Koreańczyków we Wrocławiu, a także ogromne zaangażowanie firm z dalekiego wschodu w stolicy Dolnego Śląska było nadto widoczne podczas wczorajszego meczu Śląska Wrocław z Jagiellonią Białystok. Po raz drugi wrocławski klub zorganizował "dzień koreański" podczas meczu domowego.

Udostępnij
Śląsk Wrocław po raz drugi zorganizował „Dzień koreański”

Śląsk Wrocław organizatorem „Dnia koreańskiego”

Już przed meczem piłkarzy obu drużyn wyprowadziły koreańskie dzieci, które miały na sobie specjalne szaliki wrocławskiego klubu. Śląsk Wrocław wypuścił specjalną dwustronną serie. Po jednej stronie polski, po drugiej koreański napis. Jednak najbardziej wyróżniali się piłkarze. Wszyscy gracze WKS-u mieli na plecach nazwiska zapisane koreańskim alfabetem.

Ponadto na trybunach można było zobaczyć wielu kibiców z Korei Południowej. Wg oficjalnych danych Korea Południowa jest drugim, po USA, największym inwestorem w Polsce, z krajów nieeuropejskich. Dwa lata temu funkcjonowało w naszym kraju niemal 550 firm z kapitałem koreańskim. Około połowa z nich na terenie woj. dolnośląskiego. Koreańczycy swoimi inwestycjami stworzyli mnóstwo miejsc pracy, a najlepszym przykładem jest fabryka LG Energy Solution pod Wrocławiem. LG produkuje tam baterie do samochodów elektrycznych i zatrudnia około 10 tysięcy ludzi!

Drugie takie wydarzenie we Wrocławiu

Po raz pierwszy „dzień koreański” miał miejsce w lutym 2020 roku, gdy Śląsk Wrocław podejmował Lechię Gdańsk. Teraz przy okazji meczu z Jagiellonią Białystok pojawiła się druga okazja na tego typu wydarzenie. Jak informował klub, to wydarzenie ma podkreślić ważną rolę współpracy polsko-koreańskiej dla miasta i całego regionu. – Dowodem tego są m.in. współgospodarze eventu: sponsor Śląska, koreańska firma YOON Group oraz Stowarzyszenie Koreańczyków w Polsce. W przedsięwzięcie zaangażowani się również firma Hyundai Nawrot oraz Bank PKO BP – sponsorzy Dnia Koreańskiego – napisał Śląsk na swojej stronie internetowej.

Fot. slaskwroclaw.pl

Udostępnij
Rafał Szyszka

Rafał Szyszka