18.10.2022 13:20

Move Federation: za nami pierwsza konferencja. Do kogo skierowany jest ten projekt?

Kilka dni temu media obiegła informacja o wystartowaniu nowego projektu. Mowa o Move Federation, czyli zupełnie innym wymiarze piłki nożnej. W poniedziałek o godzinie 20:00 odbyła się pierwsza konferencja poprzedzająca wydarzenie. Jakie wnioski możemy wyciągnąć? 

Udostępnij
Move Federation: za nami pierwsza konferencja. Do kogo skierowany jest ten projekt?

Piłka nożna w wykonaniu influencerów

Pod koniec września w Wielkiej Brytanii zorganizowano charytatywny mecz najpopularniejszych Youtuberów. Na murawę wybiegli m.in. Mrbeast, KSI czy Ishowspeed. Wydarzenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, co potwierdziły wyniki oglądalności. W szczycie poczynania popularnych twórców śledziło 2,6 miliona osób. Transmisja była dostępna na Youtube.

Wydawać by się mogło, że na fali tak udanego wydarzenia, tą drogą spróbuje podążyć Move Federation, które w pierwszych komunikatach opisywało swój projekt jako nowy wymiar piłki nożnej. Zamysł bez wątpienia jest inny, gdyż federacja zdecydowała się zmienić zasady, wprowadzając następujący regulamin:

– Boisko w kształcie elipsy.

– Czas gry to 20 minut, po 10 na jedną połowę.

– Zespoły 6-osobowe. Gra bez zmian. W przypadku, gdy gracz nie ma sił, drużyna gra w osłabieniu.

– Każdy team może skorzystać z pomocy superbohatera.

Ponadto przed pierwszą konferencją poznaliśmy kilku influencerów zaangażowanych w projekt. Byli to: Mateusz „Tromba” Trąbka, Wojtek Gola, Monika Kociołek, Natalia „Natsu” Kaczmarczyk oraz Michał „Boxdel” Baron. Wszystkich wymienionych możemy kojarzyć m.in. z gal freak-fightowych.

Pierwsza konferencja Move Federation

Konferencja Move Federation rozpoczęła się w poniedziałek 17 października o godzinie 20:00 i była transmitowana na takich kanałach jak Fame MMA oraz Kanał Sportowy. W przypadku tego pierwszego źródła, liczba wyświetleń na 18 października i 11:50 wynosi 638 tys. Z kolei w przypadku Kanału Sportowego mowa o 90 tys. wyświetleń. Nie zabrakło oczywiście transmisji na oficjalnym kanale Move Federation. W związku z tym, iż jest no nowe konto z liczbą 1,48 tys. subskrybentów, wideo na ten moment ma zaledwie 6,6 tys. wyświetleń.

Bez wątpienia głównym źródłem przekazu był zatem kanał Fame MMA. Trudno nie było również odnieść wrażenia, iż oprawa konferencji Move Federation mocno przypomina Fame MMA. Na samym początku mogliśmy poznać partnerów konferencji i najprawdopodobniej całego projektu. Są to:

– Zakłady bukmacherskie Fortuna

– KFC

– Predator Energy

Możemy zatem spodziewać się zakładów na to wydarzenie u bukmachera Fortuna. Dobór partnerów w postaci KFC i Predator Energy do projektu, w którym jedną z idei jest oderwanie młodzieży od komputera na rzecz aktywnego spędzania wolnego czasu również może wzbudzać pewne kontrowersje w niektórych środowiskach.

Konferencję Move Federation poprowadził Krzysztof Stanowski. Wybór z pewnością nieprzypadkowy, gdyż jak przyznał jeden z założycieli Kanału Sportowego, zna pomysłodawcę projektu – Wojciecha Szaniawskiego oraz zaangażowani w Move Federation są piłkarze KTS Weszło, którzy będą pełnić role Superbohaterów.

Na samym początku konferencji Wojciech Szaniawski wytłumaczył ideę projektu oraz zasady gry. Poza wyżej wymienionymi już regułami, podczas Move Federation obowiązywać będą następujące przepisy:

– Gracze zdobywają punkty za gole. W zależności od rodzaju bramki, drużyna może zdobyć 1, 2 lub 3 punkty. Najniżej punktowany jest gol zdobyty nogą lub głową, po rzucie karnym czy po rzucie wolnym. Dwa punkty otrzyma zespół w momencie, gdy strzeli gola z połowy boiska. Najwyżej punktowana jest bramka z tzw. szczupaka lub nożyc.

– W samym turnieju weźmie udział osiem sześcioosobowych drużyn, przy czym sześć z nich będzie męskich, natomiast dwie będą mieszane.

Przebieg konferencji

Po zapoznaniu się z głównymi zasadami turnieju Move Federation, podczas konferencji byliśmy świadkami kilku paneli, na których pojawiali się kapitanowie. Na samym początku gościem był Mateusz „Tromba” Trąbka, następnie Wojciech Gola wspólnie z Michałem „Boxdelem” Baronem. W trakcie trzeciego panelu poruszono temat drużyn mieszanych, gdyż udział wzięły Monika Kociołek i Natalia „Natsu” Kaczmarczyk. Podczas czwartego i jednocześnie ostatecznego panelu obecni byli Kacper Błoński oraz twórcy z kanału Bungee – Bandura i MrDzinold.

Na ten moment mamy zatem ośmiu influencerów, a każdy z nich związany jest ze światem freak-fightów. Co więcej, aż siedmiu wystąpiło lub wystąpi (podczas najbliższej gali) na Fame MMA. Dodając do tego oprawę konferencji, a także fakt, iż była transmitowana na kanale Fame MMA, widzowie mogli czuć pewną konsternację, jaki konkretnie projekt oglądają.

Krzysztof Stanowski znany często ze swojego ciętego języka nie odmówił sobie kilku pstryczków w stronę obecnych influencerów. Dość zastanawiający jest schemat, jaki miał miejsce w trakcie konferencji. Mowa o dość częstym poruszaniu kwestii Fame MMA i sugerowaniu przez prowadzącego negatywnych skutków popularności freak-fightów w związku z zawodowym sportem. Wydawać by się mogło, że pierwsza konferencja nowego projektu powinna skupiać się przede wszystkim na samej idei Move Federation. Tymczasem kilkukrotnie w dość negatywnym tonie wypowiedziano się o Fame MMA. Było to o tyle zaskakujące, że główna widownia była właśnie z kanału tej freakowej federacji.

W trakcie konferencji nie zabrakło oczywiście pytań do influencerów i ich styczności z piłką nożną. Zarówno na temat samej wiedzy o piłce, jak i umiejętności.

Wystartowała sprzedaż biletów

Pierwsza odsłona projektu Move Federation odbędzie się 19 listopada 2022 roku w Arena Gliwice. Podczas poniedziałkowej konferencji ruszyła również sprzedaż biletów. Przez 24 godziny klienci mogą zakupić wejściówki z 20% rabatem. Na ten moment najtańszy bilet kosztuje 80 złotych, a najdroższy 880 PLN.

Bilety można kupować z opcją fast track i wejściem od godziny 17:30. Są oczywiście droższe i po zakończeniu promocji będą kosztować 130 PLN (najtańsza opcja) przy zwykłym bilecie za 100 PLN.

Jakie wnioski?

Pierwsza konferencja Move Federation pozwala nam wyciągnąć pewne wnioski. Sam projekt wydaje się ciekawy, gdyż o uatrakcyjnieniu piłki nożnej mówią nawet prezesi topowych europejskich klubów. Pozostaje pytanie, czy wybór influencerów jest tutaj właściwy. Oczywiście nie brakuje osób, które zagwarantują ważne w tych czasach zasięgi, ale mamy do czynienia z ludźmi związanymi przede wszystkim ze światem freak-fightu i zapewne niewielu z nich ma jakąkolwiek styczność z futbolem. Po drugie jednym z ważniejszych czynników, jakie wywołują obecni na Move Federation influencerzy są emocje na samych konferencjach, a także konflikty z przeciwnikami w trakcie gal freakowych. Move Federation ewidentnie porzuca ten klimat i stara się to zrobić w mocno stonowany sposób. Tym bardziej zastanawia dobór uczestników.

W szczególności, że dużą popularnością w naszym kraju cieszą się także twórcy, którzy związani są z samą piłką lub grą FIFA. Zaangażowanie chociażby Parisa Platynova wydawałoby się trafionym ruchem. Warto pamiętać, że brakuje jeszcze jednego kapitana drużyny. Być może będzie to osoba związana ze środowiskiem gry FIFA?

Już na samym początku Move Federation wykonuje skok na głęboką wodę, angażując najpopularniejszych influencerów i organizując wydarzenie w dużej hali w Gliwicach. Bez wątpienia koszty tego wydarzenia będą zatem bardzo duże. Move Federation potrzebuje zatem imponującej liczby sprzedanych wejściówek. Zobaczymy, jak federacja zareaguje na wyniki pierwszej odsłony swojego projektu, gdyż na ten moment mamy wiele niejasności.

Udostępnij
Wojciech Gancarz

Wojciech Gancarz