Wyciek prywatnych rozmów Luisa Rubialesa: „Te trzy kluby lubię najmniej”
El Confidencial opublikował kolejne prywatne rozmowy prezesa hiszpańskiej federacji – Luisa Rubialesa. W rozmowie ze swoim ojcem działacz wymienił trzy kluby La Liga, które nie cieszą się jego sympatią.
Villarreal, Valencia i Sevilla…
O Luisie Rubialesie głośno było już przy okazji wycieku rozmów z Gerardem Pique, z których wynikało, że obaj panowie są raczej na stopie koleżeńskiej. Piłkarz FC Barcelony i szef hiszpańskiej federacji uzgadniali wówczas szczegóły kilku wzajemnych przysług. W tym tygodniu światło dzienne ujrzały jednak kolejne prywatne rozmowy Rubialesa, którymi raczej nie przysporzy sobie zwolenników wśród kibiców kilku hiszpańskich klubów.
– To druga drużyna z tych, które kojarzą mi się najgorzej – napisał działacz w odniesieniu do Sevilli, która w trakcie trwania konwersacji mierzyła się na Santiago Bernabeu z Realem Madryt. – Tak, mi też. Valencia i Sevilla – odpowiedział ojciec Rubialesa. – U mnie w tej kolejności: Villarreal, Sevilla i Valencia – podsumował szef hiszpańskiej federacji.
„Całkowity kretyn”
Ojciec Luisa Rubialesa w dość niepochlebnych słowach wypowiedział się także na temat prezesa Sevilli Pepe Castro: – Kolejny całkowity kretyn. Przy sewilskiej arogancji, oni wierzą, że są najlepsi na świecie. Pajac – napisał. Działacz zareagował na słowa ojca śmiechem i dodał, że Sevilla najprawdopodobniej będzie narzekać na system VAR, z pomocą którego arbiter anulował gola Luuka De Jonga.
Nie są to raczej materiały, które mogłyby skompromitować Luisa Rubialesa, jednak z pewnością kolejny wyciek prywatnych rozmów nie stawia Hiszpana w najlepszym świetle. Rubiales może się też spodziewać, że w najbliższym czasie nie będzie cieszył się najlepszą opinią wśród kibiców Villarrealu, Valencii i Sevilli.