Psycholog Jordan Peterson o spotkaniu z Cristiano Ronaldo: „Miał pewne problemy…”
Psycholog kliniczny Jordan Peterson opowiedział o swoim niedawnym spotkaniu z Cristiano Ronaldo. Peterson zdradził między innymi, że Portugalczyk borykał się jakiś czas temu ze sporymi problemami.
Cristiano Ronaldo spotkał się z psychologiem
Jordan Peterson to słynny, w pewnych środowiskach uznawany za dość kontrowersyjnego, psycholog kliniczny, który jakiś czas temu spotkał się z Cristiano Ronaldo. Ani piłkarz, ani psycholog nie starali się utrzymywać okoliczności tego spotkania w tajemnicy. Portugalczyk umieścił na swoim Instagramie fotografię z Petersonem, natomiast Peterson opowiedział o kulisach rozmowy z Ronaldo w wywiadzie udzielonemu Piersowi Morganowi.
Pojawienie się na Instagramie Cristiano Ronaldo nie jest jednak dla Jordana Petersona niczym specjalnie niezwykłym. Psycholog od wielu lat aktywnie udziela się w mediach, napisał kilka książek, które odniosły sukces, a wygłaszane przez niego wykłady bez problemu znaleźć można w Internecie. – Miał pewne problemy w swoim życiu kilka miesięcy temu i jego przyjaciel wysłał mu kilka moich filmów i powiedział, żeby je obejrzał. Potem przeczytał jedną z moich książek i uznał ją za pomocną, chciał porozmawiać – zdradza Peterson brytyjskiej telewizji.
Trudne chwile Portugalczyka
Cristiano Ronaldo rzeczywiście przeżywał w ostatnich miesiącach trudne chwile. „Marca” sugerowała nawet, że piłkarz boryka się depresją spowodowaną śmiercią syna. Problemy natury mentalnej miały też być przyczyną słabszej dyspozycji zawodnika Manchesteru United na murawie. Medialne spotkanie z Petersonem może sugerować, że Ronaldo postanowił pośrednio potwierdzić medialne doniesienia.
– Przyjechałem do jego domu i rozmawialiśmy przez około dwie godziny. Pokazał mi cały swój sprzęt do utrzymania się w doskonałej kondycji, rozmawialiśmy o jego firmach. Głównie rozmawialiśmy o tym, czego chciałby w przyszłości i o przeszkodach, z jakimi boryka się każdego dnia – opowiedział psycholog. Z racji wykonywanego przez siebie zawodu nie mógł jednak zdradzić szczegółów rozmowy z Portugalczykiem: – Myślę, że mógł uświadomić sobie, że brakuje mu w swoim życiu kogoś w rodzaju motywacyjnego trenera, ponieważ znalazł to do pewnego stopnia w tych wykładach – skwitował Peterson.