Bośnia i Hercegowina zagra towarzysko z Rosją. UEFA: „To nie łamie naszych sankcji”
Kilka dni temu opinię publiczną zszokowała informacja, że bośniacki związek przyjął propozycję rozegrania towarzyskiego meczu z reprezentacją Rosji. "The Athletic" donosi, że UEFA została o tym fakcie poinformowana z wyprzedzeniem, jednak nie wyraziła sprzeciwu.
UEFA umywa ręce
Informacja o tym, że reprezentacja Bośni i Hercegowiny rozegra towarzyski mecz z Rosją odbiła się szerokim echem w piłkarskim świecie. Decyzja związku spotkała się z błyskawicznym sprzeciwem ze strony największych gwiazd bośniackiej kadry, jednak nie wpłynęło to na zmianę decyzji. Sprzeciwu nie wyraziła natomiast UEFA, która utrzymuje, że listopadowe spotkanie nie jest sprzeczne z nałożonymi na Rosję i Białoruś sankcjami.
W najbliższych miesiącach reprezentacja Rosji rozegrać ma trzy spotkania towarzyskie. 24 września rywalem „Sbornej” będzie Kirgistan, natomiast w listopadzie kadra Walerija Karpina zmierzyć ma się ze wspomnianą Bośnią oraz, przygotowującym się do mistrzostw świata, Iranem.
Mecz z Bośnią w Sankt Petersburgu
Mecz z Bośnią i Hercegowiną zaplanowano na dzień poprzedzający rozpoczęcie katarskiego mundialu. Co więcej, planowo spotkanie ma zostać rozegrane w Sankt Petersburgu.
Tym bardziej dziwić może brak reakcji UEFA, która po rosyjskiej inwazji na Ukrainę podjęła zdecydowane kroki w kierunku wykluczenia kadry Walerija Karpina z rywalizacji na arenie międzynarodowej.
