Siatkarska gwiazda reprezentacji USA trafi do Ligi rosyjskiej. Matthew Anderson zagra w Zenicie Sankt Petersburg
Wszystko wskazuje na to, że gwiazda reprezentacji Stanów Zjednoczonych, Matthew Anderson, najbliższy sezon spędzi w lidze rosyjskiej. Siatkarz ma zostać nowym zawodnikiem Zenitu Sankt Petersburg.
Kontrakt w Chinach zerwany
Informacje, które rozczarowały siatkarskie środowisko podał we wtorek portal BOSport. Według tamtejszych dziennikarzy Matthew Anderson rozwiązał umowę Szanghaj Volley i przeniesie się do Zenitu Sankt Petersburg. Dla gwiazdora reprezentacji Stanów Zjednoczonych będzie to powrót do ligi rosyjskiej, w której grał w latach 2012 – 2019 dla Zenitu Kazań.
Przypomnijmy, że w 2014 roku Anderson miał problemy związane z depresją. Wówczas na pewien okres zawiesił swoją karierę.
Odrzucił ofertę z ZAKSY
Kilka tygodniu temu w kontekście Andersona pojawił się temat możliwych przenosin do Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Jak przyznał wówczas sam 35-latek, nie zmierza zrywać umowy ze swoim chińskim pracodawcą. Polski klub nie mógł mu z pewnością zaoferować tak wysokich zarobków, jak wspominany wcześniej Zenit, bo chociaż mowa o dwukrotnym triumfatorze Ligi Mistrzów, to ZAKSA dysponuje dopiero trzecim lub czwartym budżetem w Polsce.
Przed tygodniem na grę w Rosji zdecydował się Sam Deroo. Belg jest doskonale znany polskim kibicom z występów na parkietach PlusLigi. Niedawno pozostanie w Zenicie Kazań, pomimo wiadomej sytuacji, ogłosił także inny Amerykanin, Micah Christenson.