Bilety na mecz Dynamo Kijów – Benfica tańsze od spotkań Lecha Poznań w europejskich pucharach
Już w przyszłym tygodniu odbędzie się faza play-off eliminacji do Ligi Mistrzów. W niej Dynamo Kijów zagra z Benfiką Lizbona na stadionie ŁKS-u. Bilety na to spotkanie są już w sprzedaży i... są tańsze od domowych spotkań Lecha Poznań w europejskich pucharach.

W poniedziałek pisaliśmy o darmowych biletach dla posiadaczy karnetów na Lecha Poznań w kontekście czwartkowego spotkania z Vikingurem Reykjavik. To był mały ukłon w kierunku stałych bywalców stadionu przy Bułgarskiej. Jednocześnie zauważyliśmy ceny, które były i są bardzo wysokie, jak na rangę rozgrywek i klasę przeciwnika. – Warto dodać, że ceny biletów na spotkania pucharowe Kolejorza nie należą do tanich. Bilet normalny można zakupić w cenie 60 lub 80 złotych. Tańsza wersja dotyczy wejściówek na trybuny za bramkami, a droższa na prostych. Nawet bilety ulgowe i dziecięce(do lat 13) nie są najtańsze. 64 i 40 na prostą oraz 48 i 30 za bramki – pisaliśmy.
Tymczasem mecz Dynamo-Benfica będzie można obejrzeć wydając mniej pieniędzy! Ceny biletów na kolejny mecz Dynama Kijów w Łodzi pozostaną niezmienne. Dotychczas najtańsze bilety kosztowały 40 złotych, zaś droższe sektory był wyceniane na 50 i 60 złotych. Podobnie będzie również przy najbliższej okazji. Dla ukraińskiego klubu to już trzecie spotkanie na obiekcie ŁKS-u. Wcześniej podejmowali tam Fenerbahce oraz austriacki Sturm Graz.
Początek spotkania Dynamo-Benfica w środę 17 sierpnia o godzinie 21:00 w Łodzi. Warto dodać, że w ostatniej fazie eliminacji do Ligi Mistrzów, cały stadion będzie już obrandowany symboliką Ligi Mistrzów. Ponadto przed meczem piłkarze usłyszą hymn rozgrywek. Bilety można kupować w kasach stadionu oraz przez internet.

Rafał Szyszka
Więcej Aktualności
Katarzyna Kawa: młodym sportsmenkom jest łatwiej pozyskiwać sponsorów [WYWIAD]
Katarzyna Kawa od kilkunastu lat jest zawodową tenisistką, reprezentuje Polskę w rozgrywkach Billie Jean King Cup i próbuje osiągnąć swój tenisowy Mount Everest - awansować do TOP 100 rankingu WTA. - To jest jedyna tenisowa rzecz, która siedzi mi w głowie, ale i motywuje do dalszej pracy - mówi w…



