Kłopoty byłego szefa Force India. Vijay Mallya usłyszał wyrok
Do Formuły 1 wszedł z przytupem, kiedy w 2007 roku przejął holenderski zespół Spyker i przemianował go na Force India. Teraz Vijay Mallya ma jednak poważne kłopoty, w wyniku których może trafić za kratki. Mallya od początku swojej przygody ze sportami motorowymi działał z rozmachem. Wprowadził Indie na tor Formuły 1 i od samego początku […]
Do Formuły 1 wszedł z przytupem, kiedy w 2007 roku przejął holenderski zespół Spyker i przemianował go na Force India. Teraz Vijay Mallya ma jednak poważne kłopoty, w wyniku których może trafić za kratki.
Mallya od początku swojej przygody ze sportami motorowymi działał z rozmachem. Wprowadził Indie na tor Formuły 1 i od samego początku starał się ściągać do swojego zespołu znanych kierowców. W 2018 roku Force India przestało jednak istnieć. Ze względu na zaległości finansowe zespół objął zarząd komisaryczny, a finalnie ekipę odkupił Lawrence Stroll.
40 mln dolarów dla dzieci
Kłopoty Vijay’a Mallyi sięgają jednak jeszcze 2017 roku, kiedy upadłość ogłosiły linie lotnicze, których był właścicielem. Sąd nakazał Hindusowi spłacenie wierzycieli, jednak Mallya nie zastosował się do wyroku. W poniedziałek zapadł kolejny wyrok. Były szef Force India zamiast spłacać długi zdecydował się bowiem przekazać 40 mln dolarów swoim dzieciom.
Indie starają się obecnie o ekstradycję swojego obywatela, a adwokaci Mallyi uważają, że został on uczyniony kozłem ofiarnym.
