Oficjalnie: Adam Małysz nowym prezesem PZN
Adam Małysz został oficjalnie wybrany następcą Apoloniusza Tajnera na stanowisku prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Tym samym Tajner przestaje piastować funkcję, którą powierzono mu 17 lat temu. Wybór Adama Małysza na stanowisko prezesa Polskiego Związku Narciarskiego był jedynie formalnością. Były znakomity polski skoczek narciarski nie miał żadnego kontrkandydata i wystarczyło, by choć jeden z dziewięćdziesięciu delegatów […]
Adam Małysz został oficjalnie wybrany następcą Apoloniusza Tajnera na stanowisku prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Tym samym Tajner przestaje piastować funkcję, którą powierzono mu 17 lat temu.
Wybór Adama Małysza na stanowisko prezesa Polskiego Związku Narciarskiego był jedynie formalnością. Były znakomity polski skoczek narciarski nie miał żadnego kontrkandydata i wystarczyło, by choć jeden z dziewięćdziesięciu delegatów zagłosował „za”. Ostatecznie kandydaturę Małysza poparło aż 87 delegatów i tym samym 44-latek został wybrany na następcę Apoloniusza Tajnera.
Formalność
Pomimo że jeszcze jakiś czas temu w gronie możliwych kandydatów na stanowisko prezesa PZN wymieniało się między innymi Ryszarda Czarneckiego czy Justynę Kowalczyk, ostatecznie okazało się, że swoją kandydaturę zgłosił jedynie Adam Małysz. — To była bardzo trudna decyzja. Uzależniałem jej podjęcie od rozmów z żoną, bo teraz trochę się pozmienia. Przez wiele miesięcy, odkąd otrzymałem propozycję kandydowania na prezesa PZN, dużo nad tym myślałem – mówił były polski skoczek na łamach Przeglądu Sportowego.
Sam Adam Małysz tłumaczył już po wyborze, że chciałby być trochę jak Zbigniew Boniek w PZPN: – Jemu związek nie był potrzebny do życia, ze mną jest podobnie. Obaj chcemy jednak zrobić coś fajnego dla naszego sportu – skwitował.