Wisła Kraków wypuszcza nieprzemyślaną ankietę, a kibiców przeprasza… algorytm Kasia
Trudno jednoznacznie sklasyfikować to, co dzieje się w ostatnim czasie wokół Wisły Kraków. „Biała Gwiazda” notuje jedną wpadkę wizerunkową za drugą, a końca tej serii niefortunnych zdarzeń nie widać. Wisła Kraków rozesłała wśród kibiców ankietę dotyczącą tego, jaką kwotę będą w najbliższym sezonie w stanie zapłacić za karnet na mecze „Białej Gwiazdy”. W ankiecie jednoznacznie […]
Trudno jednoznacznie sklasyfikować to, co dzieje się w ostatnim czasie wokół Wisły Kraków. „Biała Gwiazda” notuje jedną wpadkę wizerunkową za drugą, a końca tej serii niefortunnych zdarzeń nie widać.
Wisła Kraków rozesłała wśród kibiców ankietę dotyczącą tego, jaką kwotę będą w najbliższym sezonie w stanie zapłacić za karnet na mecze „Białej Gwiazdy”. W ankiecie jednoznacznie zasugerowano, że osobom, które będą w stanie zapłacić większą cenę, naprawdę zależy na szybkim powrocie Wisły do Ekstraklasy. Sposób sformułowania pytania oraz odpowiedzi niezbyt spodobał się kibicom krakowskiego klubu, którzy nie kryli rozczarowania.
Algorytm Kasia przeprasza
Wisła postanowiła więc przyznać się do błędu w dość osobliwy sposób. Słowo „przepraszam” nie padło bowiem z ust żadnej osób zarządzającej klubem. Zamiast tego kibiców przeprosił algorytm Kasia, o którym trudno jednoznacznie stwierdzić – co autor miał na myśli?
Kasia może być awatarem całego zarządu, który od teraz będzie kontaktował się z kibicami w kryzysowych sytuacjach. Może być również praktycznym podejściem do „perspektywy marsjańskiej”, o której na konferencji prasowej mówił Jarosław Królewski. Być może niebawem ktoś wyjaśni nam, na czym dokładnie polegał ten pomysł, ale biorąc pod uwagę dotychczasową czarną serię Wisły, niewykluczone, że kolejna wypowiedź kogoś z zarządu, tylko pogorszy całą sprawę.