ŁKS Łódź efektownie opakował przyjście nowego trenera

Wczoraj ŁKS Łódź ogłosił powrót Kazimierza Moskala na ławkę trenerską klubu. Sama informacja przewijała się od kilku dni w mediach i nie wzbudziła sensacji. Na uwagę jednak zwraca fakt, w jaki sposób łodzianie poinformowali o nowym szkoleniowcu w social mediach.

Rafał Szyszka

Udostępnij

ŁKS Łódź poszedł drogą filmową. Zanim do kina, a raczej do social mediów, trafiła pełna wersja, najpierw wypuścili trailer. Czas to poukładać – taki tytuł traileru trafił do internetu w niedzielny poranek. Wiadomym było, że celem jest ogłoszenie wieści o godzinie 19:08. To coraz częstsza praktyka, gdy kluby godzinami symbolizują daty swojego powstania.

Kliknij w obrazek, by zobaczyć film

Słowo się rzekło, więc o 19:08 poznaliśmy pełną wersję filmu. 64 sekundy wideo już teraz (poniedziałek, 11:00) ma niemal 39 tysięcy wyświetleń na samym Twitterze! Klub ciekawie opakował kwestie powrotu trenera, zwracając uwagę na wypowiedź prezesa Tomasza Salskiego z przeszłości. Wówczas mówił, że jest przekonany o tym, że nawet jeśli klub spadnie z Kazimierzem Moskalem – z Ekstraklasy do I ligi w 2020 roku – to do niej wróci także z tym samym trenerem. Pojawiła się zatem sceneria gry w pokera i Kazimierz Moskal powiedział „sprawdzam”. Po chwili już wszystko było jasne, gdy pojawiły się cztery karty „2K24”, co jasno symbolizuje dwuletni kontrakt dla starego – nowego trenera.

Kliknij w obrazek, by zobaczyć wideo

To tylko kilkadziesiąt sekund, ale trzeba przyznać, że ŁKS Łódź dopieścił wszystkie szczegóły związane z przedstawieniem jednej z najważniejszych osób w klubie. Zdecydowanie taką drogę powinny obrać polskie kluby. Dobry pomysł, świetne wykonanie i zasłużone brawa zebrane w sieci!

ŁKS Łódź

Udostępnij