Patryk Małecki wygrał w sądzie z Zagłębiem Sosnowiec. Klub musi zapłacić ponad 150 tysięcy złotych
Zagłębie Sosnowiec zmuszone jest zapłacić Patrykowi Małeckiemu 150 tysięcy złotych rekompensaty za podpis na umowie oraz wszystkie zaległe pensje – orzekł Piłkarski Sąd Polubowny Polskiego Związku Piłki Nożnej. Patryk Małecki to były zawodnik między innymi Wisły Kraków, który obecnie związany jest kontraktem z II-ligową Stalą Rzeszów. Wcześniej skrzydłowy zaliczył także epizod w Sosnowcu, jednak jego […]
Zagłębie Sosnowiec zmuszone jest zapłacić Patrykowi Małeckiemu 150 tysięcy złotych rekompensaty za podpis na umowie oraz wszystkie zaległe pensje – orzekł Piłkarski Sąd Polubowny Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Patryk Małecki to były zawodnik między innymi Wisły Kraków, który obecnie związany jest kontraktem z II-ligową Stalą Rzeszów. Wcześniej skrzydłowy zaliczył także epizod w Sosnowcu, jednak jego przygoda z Zagłębiem zakończyła się przedwcześnie.
Sąd orzekł na korzyść piłkarza
Małecki odchodził z Sosnowca w dość kontrowersyjnych okolicznościach. Po jednym ze spotkań zawodnik miał zaatakować i naruszyć nietykalność cielesną asystenta trenera Kazimierza Moskala – Łukasza Matusiaka. Małecki zaprzeczył jednak, że taka sytuacja miała miejsce. – W związku z oświadczeniem klubu Zagłębie Sosnowiec informuję, iż po meczu ze Stomilem Olsztyn rzeczywiście doszło do konfliktu pomiędzy mną a Łukaszem Matusiakiem, członkiem sztabu szkoleniowego. Stanowczo zaprzeczam, iż kierowałem groźby karalne lub naruszyłem nietykalność cielesną Łukasza Matusiaka. Zdarzenie miało charakter obustronny i zaczęło się od agresji słownej skierowanej w moją stronę przez Łukasza Matusiaka. Jest mi przykro z powodu tego zajścia i jestem gotów ponieść jego konsekwencje. Jednak podkreślam po raz kolejny, że to nie ja zainicjowałem ten konflikt – napisał w oświadczeniu Małecki.
Zawodnik został wówczas zawieszony przez klub i ukarany karą pieniężną w wysokości dziesięciu tysięcy złotych. Po całym zajściu Patryk Małecki opuścił Zagłębie i przeniósł się do Stali Rzeszów, a sprawa trafiła do Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN. Ostatecznie Zagłębie zmuszone będzie zapłacić Małeckiemu 150 tysięcy złotych za podpis na umowie, a także pensje za czerwiec oraz połowę kwietnia i maja 2021 roku.