Dwa tygodnie do meczu i zaczyna brakować biletów. Lech Poznań znowu z kompletem
Jeszcze nie opadł kurz po weekendowych obchodach 100-lecia, a już szykuje się kolejne święto przy Bułgarskiej w Poznaniu. Dokładnie 9 kwietnia Lech zagra z Legią w ramach 28. kolejki Ekstraklasy i można spodziewać się kompletu na stadionie Kolejorza. Do meczu daleko, a biletów już zaczyna brakować!
Miniony weekend był niezwykle udany dla Kolejorza. Lech Poznań 19 marca podczas meczu z Jagiellonią Białystok zaplanował obchody 100-lecia klubu. Te wyszły idealnie. Mnóstwo zaproszonych gości, w tym legend klubu. Odpowiednia oprawa na trybunach, gdzie zasiadł komplet 40-tysięcy kibiców. To wszystko okraszone zwycięstwem 3:0. Już niedługo drużynę Macieja Skorży czeka kolejny prestiżowy mecz. Tym razem będzie to Legia Warszawa. Chyba każdy wie, jakie emocje wyzwala w Wielkopolsce nazwa „Legia”. Nazwa rywala oraz stawka – walka o mistrzostwo – sprawia, że znowu możemy spodziewać się kompletu.
Ponad 34 tysiące pewnych
Już wczoraj Lech Poznań pochwalił się okolicznością grafiką, w której poinformował o liczbie zajętych miejsc na mecz z warszawskim zespołem. Liczby robią wrażenie, zwłaszcza że mowa o okresie ponad dwóch tygodni przed spotkaniem.
Kibice mogli kupować wejściówki w trzech fazach. Pierwsza dotyczyła wyłącznie fanów, którzy posiadali bilet na mecz z 14 marca 2020 roku. Wtedy pandemia przeszkodziła w rozegraniu meczu. Warto tutaj dodać, że fani musieli tylko wymienić bilet na nowy, bez dopłaty. W drugiej kupowali posiadacze karnetów. Trzecia to ponowna szansa na wymianę biletów, a także sprzedaż otwarta. Ta ruszyła w środę od godziny 10:00. Patrząc na zainteresowanie i liczbę sprzedanych biletów, raczej długo nie potrwa. Lada dzień Lech Poznań powinien wypełnić stadion do ostatniego miejsca!
