Obchody stulecia Lecha Poznań. Jak świętował Kolejorz?
Wydarzeniem ostatniego weekendu w PKO Bank Polski Ekstraklasie były obchody stulecia Lecha Poznań. Kolejorz rozegrał przy Bułgarskiej spotkanie z Jagiellonią Białystok, a całej rywalizacji towarzyszył szereg atrakcji oraz uroczystości. Co dokładnie działo się w stolicy Wielkopolski?
Złota jedenastka Lecha Poznań
Przez ostatnie tygodnie kibice Kolejorza mogli oddawać swoje głosy na poszczególnych piłkarzy, którzy zostali nominowani do “Złotej jedenastki Lecha Poznań”. Klub udostępnił możliwość głosowania zarówno za pośrednictwem internetu, jak i poprzez wysyłanie kuponów z gazety. Dzięki temu swoje głosy w najwygodniejszy dla siebie sposób mogli oddać zarówno ci młodsi fani poznańskiego klubu, jak i ci starsi, którzy pamiętają dawniejsze czasy.
Poczuć, że sobotni wieczór przy Bułgarskiej jest wyjątkowy można było jeszcze przed wejściem na sam obiekt. Wokół stadionu Lech rozmieścił specjalne banery, na których ulokował sylwetki zawodników, którzy zostali wybrani do wspominanej “Złotej jedenastki”. I tak w efektowny sposób przedstawiono osoby Roberta Lewandowskiego, Semira Stilicia czy Mirosława Okońskiego.
Laureaci tego plebiscytu zostali uhonorowani w przerwie spotkania Lecha z Jagiellonią pojawiając się na murawie i odbierając zasłużone nagrody wraz z gratulacjami z rąk prezesów klubu. Cała “Złota jedenastka Lecha Poznań” prezentowała się następująco:
- Bramkarz: Piotr Mowlik
- Obrońcy: Hieronim Barczak, Bartosz Bosacki, Damian Łukasik, Marek Rzepka
- Pomocnicy: Jarosław Araszkiewicz, Roman Jakóbczak, Mirosław Okoński, Semir Stilić
- Napastnicy: Teodor Anioła, Robert Lewandowski
W imieniu nieżyjącego Teodora Anioły, który występował w Lechu w latach pięćdziesiątych, nagrodę odebrała córka, Barbara Anioła-Jankowska. Na dekoracji zabrakło także Roberta Lewandowskiego, który rozgrywał swój mecz w Bayernie Monachium. W zamian za to, reprezentant Polski podzielił się z fanami KKS-u specjalnym filmikiem, który został zaprezentowany na telebimach.
– Szczerze mówiąc, to każdy z tych, którzy byli nominowani mógł spodziewać się, że może zostać wybrany do Złotej jedenastki. Jest to bardzo duża rzecz i duże wyróżnienie. To też takie podsumowanie tego co udało mi się osiągnąć tutaj na stadionie nie tylko w Lechu, ale też w reprezentacji. Myślę, że to też zaważyło na tym, że znalazłem się w tej jedenastce i cóż można rzec, przez następne sto lat nikt mi tego nie zabierze – skomentował w wypowiedzi dla oficjalnej strony Lecha Bartosz Bosacki, który podsumował wybory do „Złotej jedenastki”.
Rekord frekwencji, niespodzianka dla kibiców oraz oprawa meczu
Jak można było się spodziewać, frekwencją podczas sobotniego meczu przeciwko Jagiellonii, kibice Lecha ustanowili nowy rekord w tym sezonie PKO Ekstraklasy. Na Stadion Poznań tego wieczoru przybyło dokładnie 40 072 kibiców. Dość powiedzieć, że we wszystkich pozostałych spotkaniach tej serii gier na trybunach znalazło się nieco ponad 46 000 fanów. Co więcej, gdyby spojrzeć na pozostałe mecze z najwyższą frekwencją w tej kampanii, to drugie oraz trzecie miejsce również zajmują spotkania rozgrywane przez Kolejorza przy Bułgarskiej przeciwko Śląskowi i Rakowowi.
Niespodzianką dla wszystkich zgromadzonych na stadionie było wystąpienie Marcina Piotrowskiego, znanego jako Liber, który w Poznaniu jest kojarzony z utworem “Czysta gra”. Piosenka poświęcona Lechowi została odegrana kilka minut przed wyjściem piłkarzy na boisko, a gdy ci pojawili się na murawie przywitała ich efektowna, niebiesko-biała kartoniada. Zawarto w niej rok powstania klubu oraz obecną datę, a także nawiązujące do korzeni Lecha zdanie “Na Dębcu się zaczęło i historia trwa nadal…”
Klub ze swojej strony zadbał o efektowną prezentację multimedialną na ścianach obiektu, gdzie cały czas wyświetlały się hasła związane z Lechem Poznań. Natomiast fani Kolejorza przez 90 minut spotkania zdążyli zaprezentować pokazy sztucznych ogni, a także sektorówkę z jasnym przekazem: “Kolejorzu, życzymy Tobie trofeów, wiernych kiboli, prawdziwych Lechitów”.
Warto zwrócić uwagę także na to, iż na największej z sektorówek, jakie zaprezentowali kibice znalazła się postać Eugeniusza Głozińskiego, który zmarł pod koniec 2020 roku. Popularny w środowisku Lecha “Pan Geniu” to wychowanek klubu, jako piłkarz, później przez wiele lat pracownik. Łącznie związany był z Kolejorzem przez blisko pół wieku. Po spotkaniu, głos w ramach podziękowania zabrała wzruszona Barbara Głozińska.
– W imieniu swoim i rodziny dziękuję serdecznie kibicom Lecha Poznań za pamięć i wzruszający gest w dniu 100-lecia klubu i za godne uhonorowanie mojego męża, Genia Głozińskiego. Przez niemal 50 lat był bezgranicznie oddany Lechowi, ten klub był dla niego jak powietrze potrzebne do życia – czytamy na oficjalnej stronie Kolejorza.
Legendy klubu także w sektorze rodzinnym
Lech Poznań znany jest także z tego, że dba o swoich najmłodszych kibiców. Nie inaczej było również i teraz. Wszystkie dzieci, które zasiadły w sektorze rodzinnym mogły skorzystać z atrakcji, którymi były między innymi: strefa wirtualnej rzeczywistości, piłkarski dart XXL, twister XXL, strzelanie z łuku, strefa gier planszowych, malowanie twarzy czy trening piłkarski na mini boisku. Ponadto każdy z uczestników mógł wziąć udział w kole fortuny i wygrać gadżety Kolejorza.
Najistotniejszym punktem była jednak wizyta klubowych legend. Na czterdzieści minut przed rozpoczęciem rywalizacji z Jagiellonią do sektora rodzinnego zawitali Mirosław Okoński oraz Semir Stilić, a więc piłkarze, którzy zostali wybrani do wcześniej opisywanej “Złotej jedenastki Lecha Poznań”. Ze strony klubu to kontynuacja cyklu spotkań z legendami KKS-u. Podczas ostatnich meczów najmłodszych fanów Lecha odwiedzali między innymi Norbert Tyrajski, Jarosław Araszkiewicz czy Marcin Kikut.
Życzenia od byłych Lechitów
W sobotę przy Bułgarskiej nie zabrakło wielu gości honorowych. Klub zaprosił na ten mecz wszystkich byłych trenerów Lecha, a także wielu piłkarzy, którzy zapisali się w historii Kolejorza. I tak, oprócz legendarnych zawodników, na trybunach można było zobaczyć chociażby trenera Wojciecha Łazarka, z którego udziałem nie brakuje efektownych anegdot. Spoglądając na niedawne czasy, to na trybunach zasiedli również Dariusz Żuraw, Czesław Michniewicz, Mariusz Rumak czy Ivan Djurdjević.
Z uwagi na swoje obowiązki w obecnych klubach, nie wszyscy mogli zjawić się tego wieczoru przy Bułgarskiej. Klub zadbał jednak o to, by przedstawić swoim kibicom filimiki od poszczególnych osób, które życzyły Lechowi kolejnych stu lat.
Lech nie chciał ograniczać się tylko do swojego najbliższego otoczenia. Zdecydowano, że poznaniacy wszystkim swoim przeciwnikom z europejskich pucharów wyślą okolicznościowy prezent w postaci niebiesko-białej kolejki, która ma symbolizować historię Kolejorza. Jako pierwsza na otrzymanie takiego upominku zareagowała Austria Wiedeń, o czym pisaliśmy tutaj. List na Bułgarską z życzeniami i podziękowaniami szybko odesłała także Borussia Mönchengladbach.
Retro mecz i udany obchody
Daniem głównym obchodów stulecia klubu było spotkanie 26. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań a Jagiellonią Białystok. Co warte odnotowania, przy Bułgarskiej zjawiła się także liczna grupa kibiców Dumy Podlasia, która w liczbie ponad 1000 wspierała swój zespół, a przy tym zaprezentowała również efektowną, żółto-czerwoną oprawę.
Zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami, obie drużyny na plac gry wyszły w specjalnych strojach retro. Gospodarzy charakteryzowały niebiesko-białe barwy oraz wyraźny napis “Lech” na przodzie koszulki. Z kolei goście rozegrali spotkanie w jednolitych czarnych strojach, na których znalazły się tylko numer, nazwisko i herb Jagiellonii.
Trzeba przyznać, iż obchody stulecia Lecha Poznań udały się w stu procentach. O odpowiednią oprawę zadbał klub oraz kibice, którzy w doskonałej liczbie stawili się przy Bułgarskiej i stworzyli niezwykły klimat. Dla miejscowych fanów zgodnie z planem potoczyły się również wydarzenia boiskowe, gdzie Lech rozbił Jagiellonię Białystok 3:0.
Nie pozostaje nam nic, jak życzyć Lechowi Poznań kolejnych stu lat. Chcielibyśmy także, by duże święta wszystkich polskich klubów celebrować właśnie w tak – hucznie, z orkiestrą i odpowiednią oprawą!