Huawei wspiera Rosję? Na horyzoncie kolejny skandal z udziałem chińskiego giganta
Na przestrzeni ostatnich lat wokół chińskiego giganta technologicznego krążyło wiele kontrowersyjnych historii. Nie ma raczej żadnych wątpliwości, że tym razem mowa o najgłośniejszej aferze. Według "Daily Mail", Huawei ruszył na pomoc Rosji, by ustabilizować rosyjską sieć internetową. Co w związku z oskarżeniami zrobią ambasadorzy tej firmy?
Warto podkreślić, że nie jest to pierwszy poważny kryzys wizerunkowy Huawei. Chiński producent otrzymywał oskarżenia dotyczące szpiegostwa, wykradania tajemnic handlowych, a nawet łamania praw człowieka, które nagłośnił Antoine Griezmann. Francuz zerwał umowę z Huawei w grudniu 2020 roku.
Huawei wspiera Rosję
Tym razem mowa o aferze, która najprawdopodobniej zostanie nagłośniona na cały świat. Jak twierdzi „Daily Mail”, chiński gigant technologiczny pomaga Władimirowi Putinowi, wysyłając 50 tys. techników, którzy mają pomóc w stabilizacji sieci internetowych po atakach hakerskich. Sprawę dokładnie zbada Wielka Brytania, w której Huawei ma kilka biur.
Co z ambasadorami?
W związku z kolejnym kryzysem wizerunkowym, pozostaje pytanie, jak zareagują znane osoby współpracujące z tą firmą. Warto pamiętać, że ambasadorem Huawei na całą Europę jest Robert Lewandowski. Reprezentant Polski milczał przy wcześniejszych aferach, a postawę zawodnika Bayernu skomentował wtedy dla nas Grzegorz Kita, specjalista z zakresu marketingu i konsultingu sportowego – Taka taktyka ogólnie jest skuteczna, ale w wielu sytuacjach tylko do czasu. W konkretnym wypadku Lewandowskiego jest ryzykowna, ponieważ jeśli wynikną kolejne afery z Huawei, czego wykluczyć nie można, Lewandowskiemu wszystko zostanie wytknięte po raz kolejny a jeszcze wzmocnione zarzutem o milczenie i bierność. Padną zarzuty, że zareagował zbyt późno. Trzeba będzie się wtedy mierzyć ze znacznie gorszą sytuacją.
Niezależnie od wyniku dochodzenia dotyczącego wsparcia Rosji, kolejna afera związana z Huawei powinna sprawić, że ambasadorzy tej firmy poważnie przemyślą dalszą współpracę. Jaką decyzję podejmie Robert Lewandowski?