Czy polski sport zbuduje piramidę od podstaw? Ministerstwo szykuje rewolucje!
Polski sport wymaga zmian i to wiadomo od wielu lat. Łatwiej jest dosypać kolejne miliony niż zrobić rewolucje na dole piramidy szkolenia dzieci i młodzieży. To właśnie tam potrzebna jest największa zmiana. Ministerstwo Sportu i Turystyki szykuje program, który ma pomóc najmłodszym!
Jak informuje Marek Wawrzynowski na WP Sportowefakty minister Kamil Bortniczuk zapowiedział wprowadzenie dwóch kluczowych zmian, na których ma zyskać polski sport. Pierwszą z nich będzie kwestia lekcji wychowania fizycznego dla klas 1-3. Dzisiaj dzieci trafiają na wf-ach pod skrzydła nauczycieli etapu wczesnoszkolnego. Zazwyczaj kompletnie nieprzygotowanych merytorycznie do prowadzenia tych lekcji. W efekcie najważniejszy okres rozwojowy dziecka potrafi być kompletnie zaprzepaszczony, jeśli młody człowiek nie ma dodatkowych zajęć sportowych.
Druga zmiana to wprowadzenie Programu Identyfikacji Talentu. Jednym z pomysłodawców jest Sebastian Chmara, prezes PZLA. Program ma obejmować dzieci w wieku szkoły podstawowej. Nauczyciele wychowania fizycznego będą cyklicznie wykonywać testy sprawnościowe, a ich wyniki znajdą się w elektronicznej bazie. Dostęp do niej będą miały związki sportowe, które będą mogły przekazywać informacje do klubów sportowych o najbardziej uzdolnionych dzieciach.
W ten sposób dzieci uprawiające sport indywidualnie w małych miejscowościach, będą miały szansę na trafienie do klubów i profesjonalny trening oraz opiekę. Być może polski sport zyska na tym utalentowanych sportowców, a dzieci szansę na zrobienie kariery.