Sponsorowanie wybranego piłkarza? Nietypowy pomysł Deportivo La Coruna
Po co płacić za obecność na koszulkach całej drużyny, skoro można wybrać sobie jednego konkretnego piłkarza i to na jego trykocie umieścić firmowe logo? Do takiego wniosku doszli w hiszpańskiej trzeciej lidze, a z nietypową propozycją wobec sponsorów wyszedł klub Deportivo La Coruna.
Akcja z A Corunii okazała się wielkim sukcesem, a po tym jak zaangażował się w nią pewien hiszpański komik, przerosła nawet oczekiwania jej organizatorów i zrobiło się o niej dosyć głośno.
Na koszulce m.in. hotel Hilton
Gdy przyjrzymy się koszulkom Deportivo widać, że nad nazwiskami poszczególnych zawodników znajdują się nazwy różnych sponsorów. Przykładowo na koszulce obrońcy Hectora Hernandeza widnieje nazwa znajdującego się w A Corunii hotelu Hilton. Na trykocie innego defensora, Alexa Bergantinosa, zagościła z kolei firma Mastil Rotulacion, zajmująca się reklamą i marketingiem.
W ten sam sposób włodarze klubu z A Corunii pozyskali biznesowych partnerów także dla kilku innych swoich piłkarzy.
Noel rozbił bank
O nietypowym sposobie promocji na koszulkach piłkarskich w Hiszpanii zrobiło się ostatnio głośno za sprawą Noela Lopeza, młodego talentu Deportivo oraz hiszpańskiego aktora, komika i prezentera, Xose Antonio Tourinana.
Po wygranej 5:0 z Celtą Vigo B na inaugurację nowego sezonu trzeciej ligi hiszpańskiej, Tourinan zapytał Deportivo, ile kosztowałaby reklama na koszulce młodego napastnika. Przedstawiciele klubu wycenili ją na 10 tysięcy euro. Tourinan uruchomił więc zbiórkę, by zebrać tę kwotę. Przeszła ona jego najśmielsze oczekiwania, bo udało się zebrać ponad 43 tysiące euro, dzięki czemu reklamy pojawią się na plecach każdego z wychowanków Deportivo.
Deportivo La Coruna to klub bardzo dobrze znany fanom hiszpańskiej i europejskiej piłki. Zespół ten w 2000 roku sięgnął po mistrzostwo Hiszpanii i z przerwami występował w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju aż do sezonu 2017/18. Potem drużyna zaliczyła duży sportowy zjazd i w efekcie obecnie występuje w trzeciej lidze hiszpańskiej, co przyczyniło się też do jej problemów finansowych.
Włodarze klubu szukając kreatywnych sposobów na pozyskanie nowych sponsorów wpadli więc na pomysł, by zacząć oferować miejsce na koszulkach poszczególnych graczy. Jak widać, okazał się on strzałem w dziesiątkę.